Swoje poparcie dla zmian na rzecz studentów w nowelizacji ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym można wyrazić w uruchomionym przez PS RP serwisie www.LepszeStudia.pl. W środę prace nad tym projektem zakończyła sejmowa podkomisja stała ds. nauki i szkolnictwa wyższego. Projekt nowelizacji trafić ma teraz do sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży.

Przedstawiciele PS RP zaznaczają w komunikacie, że do projektu ustawy udało się wpisać tylko niektóre rozwiązania proponowane przez studentów. "Wśród naszych (nieuwzględnionych - KK) postulatów znalazła się choćby gwarancja wpisania programu studiów i efektów kształcenia do umów student-uczelnia. Chcemy także zachowania prawa do stypendiów w momencie wcześniejszej obrony oraz rozszerzenia prawa do stypendiów po uzyskaniu jednego dyplomu i rozpoczęciu kolejnych studiów. Walczymy o uwzględnianie głosu studentów w kluczowych sprawach" – komentował przewodniczący PS RP Piotr Mueller.
 
Podsekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego Daria Lipińska-Nałęcz przyznała w rozmowie z PAP, że jej resort prowadził rozmowy z PS RP na temat zaproponowanych poprawek. "Ich się nie da zrealizować wprost, tak jak PS RP by chciał" - skomentowała wiceminister.
 
Mueller podczas jednego z posiedzeń sejmowej podkomisji podał przykład studenta, który studiuje montaż filmów, natomiast jego uczelnia wyłącza z programu studiów zajęcia praktyczne z montażu i zastępuje je wykładami. Zdaniem Muellera student w takiej sytuacji nie może odzyskać w procedurze cywilnej pieniędzy, które wydał na studia. Proponowany przez PS RP załącznik do umowy między studentem a uczelnią dałby studentowi możliwość podjęcia działań prawnych, aby odzyskać pieniądze.
 
Komentując to wówczas Daria Lipińska-Nałęcz mówiła, że taki załącznik do umowy nie jest konieczny. "W gruncie rzeczy pomijanie studenta przy zmianie programu jest niedopuszczalne prawnie - tłumaczyła. - Jesteśmy w stanie skonstruować dobry mechanizm przepływu informacji i nacisku związany z nadzorem nad uczelniami, czy ze strony ministerstwa czy Polskiej Komisji Akredytacyjnej, żeby tego typu partnerów z rynku wyeliminować".
Jeśli zaś chodzi o rozszerzenie praw do stypendiów, Daria Lipińska-Nałęcz przyznaje, że resort nie chce zwiększać puli osób, którym nagrody mogą być przyznawane, bo dzieje się to kosztem innych studentów, dla których środków do podziału zostaje mniej.
 
Resort nauki w ramach dotychczasowych prac nad ustawą Prawo o szkolnictwie wyższym przychylił się już do niektórych propozycji, które wypłynęły ze środowiska studenckiego. Przykładem tego mają być m.in. nowe przepisy dotyczące zwolnień z opłat za drugi kierunek studiów. Będą do nich uprawnieni studenci, którzy w rekrutacji znajdą się wśród 20 proc. najlepszych kandydatów na dany kierunek. Obecnie każdy może rozpocząć studia na drugim kierunku, ale tylko ci studenci, którzy znajdą się tam w grupie 10 proc. najlepszych studentów, są zwolnieni z opłaty za dany rok studiów.
 
Sejmowa podkomisja zaproponowała też zgodną z sugestiami PS RP poprawkę, która zakłada, że stypendium rektora uzyskać może również student pierwszego roku, który jest laureatem ogólnopolskiej lub międzynarodowej olimpiady. Dotychczas takie stypendia przyznawano dopiero po pierwszym roku studentom, którzy znaleźli się wśród 10 proc. najlepszych studentów danego kierunku. Z tym przepisem związany był też inny problem, który chcieli rozwiązać przedstawiciele PS RP. Na kierunkach, gdzie studiowało dziewięciu i mniej studentów, nie można było takiego stypendium przyznać. Resort nauki na prośbę PS RP zgodził się otworzyć drogę studentom mniej licznych kierunków do stypendium rektora.
 
Te ustępstwa MNiSW na rzecz studentów nie wystarczają jednak PS RP. Na stronie LepszeStudia.pl zbierane są głosy poparcia w sprawie kolejnych takich poprawek. Głosy te przekazane mają być poszczególnym klubom parlamentarnym. (PAP)