Parlament Studentów Rzeczypospolitej Polskiej (PSRP) pracuje nad nowym systemem przyznawania pomocy materialnej na studiach. – Rozważamy wariant, aby została ona usunięta z uczelni – zapowiada Piotr Müller, przewodniczący PSRP.

Stypendia socjalne i zapomogi przyznawałaby ogólnopolska instytucja, a nie każda uczelnia – jak jest teraz. Natomiast naukowe nadal byłyby rozdzielane przez każdą szkołę wyższą. To pomogłoby zapobiec takim paradoksom, jakie są obecnie: bliźniak może otrzymać inną pomoc socjalną niż jego brat, tylko dlatego że kształci się na innej uczelni. Każda kieruje się bowiem własnymi zasadami przy jej rozdzielaniu. Inaczej są też traktowane osoby, które urodziły dziecko. Zapomoga jest bowiem przyznawana w sytuacjach losowych, tymczasem niektóre uczelnie nie są przekonane, czy zajście w ciążę można uznać za taki przypadek.
Centralny system rozwiązałby również problem kontroli nad pomocą materialną np. w zakresie pobierania stypendiów przez studentów na kilku uczelniach (i tak teraz ograniczył to system zbierania danych od szkół wyższych POL-on) czy innymi próbami oszukiwania systemu. Ujednolicone też zostałyby zasady przydzielania tych środków.
Resort nauki jednak do tej pory nie wypracował własnej propozycji w tym zakresie. Pomysł scentralizowania pomocy materialnej dla studentów nie został też wprowadzony do rządowego projektu nowelizacji ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym. Ten właśnie jest procedowany w Sejmie.
 
Natomiast szkoły wyższe nie sprzeciwiają się zmianie. – Trzeba jednak pamiętać, że uczelnie już wyspecjalizowały się w jej przyznawaniu, a dla MOPS byłby to nowy obowiązek. Pomoc socjalna to nie tylko stypendia, ale także zapomogi, dodatki do mieszkania, wsparcie dla niepełnosprawnych. Skala zadań jest ogromna – nie ukrywa Jacek Przygodzki, rzecznik Uniwersytetu Wrocławskiego.
 
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna