"Zastanówmy się, jak dużo miesięcznie wydajemy, a ile chcielibyśmy oszczędzić. Dopasujmy też swoje oczekiwania do realnych możliwości. Dobrym pomysłem będzie sprawdzenie raportów płacowych dostępnych w sieci – na ich podstawie otrzymamy informację o wynagrodzeniach na podobnych stanowiskach. Jeśli podajemy kwotę – nie tłumaczmy się. Powiedzmy, że ze względu na doświadczenie czy osiągnięcia w poprzednich firmach akurat z takiego wynagrodzenia będziemy usatysfakcjonowani." - podkreślają eksperci.
Dodają także, by nie zaznaczać z góry, że podana kwota podlega negocjacjom, można natomiast podać przedział, w jakim widzi się wysokość swoich zarobków.
"Pamiętajmy, że to pracodawca powinien zainicjować rozmowę o wynagrodzeniu – jeśli podczas całego spotkania taka informacja nie padła, nawiążmy do niej i powiedźmy, że ta kwestia także jest dla nas ważna. " - podkreśla ekspertka.
List motywacyjny z internetu może przekreślić szansę na wymarzoną pracę>>
Dowiedz się więcej z książki | |
Zarządzanie talentami i planowanie ścieżek karier
|