Rada wydziału filozofii unieważniła pisemną rozprawę doktorską i postanowiła odebrać jej tytuł naukowy - oświadczył przewodniczący rady Bruna Bleckmann we wtorek wieczorem po trwającym niemal sześć godzin posiedzeniu.

Rada doszła do wniosku, że pisząc doktorat Schavan "zamieściła systematycznie i świadomie w rożnych miejscach dysertacji myśli, które w rzeczywistości nie pochodziły od niej". Rada stwierdziła "świadomy zamiar wprowadzenia w błąd" - czytamy w uzasadnieniu decyzji.
 
Za unieważnieniem doktoratu głosowało 12 członków rady wydziału, dwie osoby były przeciwnego zdania, jedna wstrzymała się od głosu.
Schavan odrzuciła oskarżenia. W opublikowanym przez agencję dpa oświadczeniu zarzuciła radzie wydziału błędy proceduralne i postępowanie niezgodne z prawem. Działaczka rządzącej CDU, która przebywa obecnie w Afryce Południowej, ma miesiąc ma złożenie odwołania.
 
Partie opozycyjne - SPD i Zieloni wezwały Schavan do ustąpienia ze stanowiska. Sekretarz generalna SPD Andrea Nahles powiedziała, że minister oświaty utraciła wiarygodność.
 
Natomiast koledzy partyjni bronią Schavan. Zastępca klubu parlamentarnego CDU Michael Kretschmer określił postępowanie uniwersytetu mianem farsy. Poparcie dla Schavan potwierdziła też organizacja CDU w Alb-Donau/Ulm, która nominowała ją w zeszłym tygodniu na kandydatkę w wyborach parlamentarnych 22 września.
 
W obronie swojej minister w przeszłości wielokrotnie stawała kanclerz Merkel, zapewniając publicznie, że ma do niej pełne zaufanie.
Zarzuty wobec Schavan pojawiły się początkowo anonimowo w internecie pod koniec kwietnia ubiegłego roku.
 
Schavan obroniła pracę doktorską, zatytułowaną "Osoba i sumienie" ("Person und Gewissen") w 1980 roku, uzyskując tytuł naukowy z pedagogiki na uniwersytecie w Duesseldorfie im. Heinricha Heinego.
 
Skandal z doktoratem Schavan jest drugim przypadkiem tego rodzaju w kierowanym przez partie chadeckie CDU/CSU rządzie w tej kadencji. W 2011 roku do dymisji podał się minister obrony Karl-Theodor zu Guttenberg (CSU) po ujawnieniu, że jego praca doktorska jest plagiatem.