O jakości kształcenia przyszłych prawników dyskutowano podczas Zjazdu Dziekanów Wydziałów Prawa, który w tym roku odbywał się w dniach 21–23 maja 2025 r. na Wydziale Prawa Uniwersytetu SWPS w Warszawie. Wiceminister nauki, prof. Maria Mrówczyńska, zwróciła uwagę, że ewaluacja jakości działalności naukowej za lata 2020–2025 rozpocznie się formalnie 1 stycznia 2026 roku i zostanie przeprowadzona według dotychczas obowiązujących zasad.
Dyplom dla prawnika tylko po zdanym egzaminie?>>
Ewaluacja będzie dłuższa
Zespół rozpoczął działalność 8 kwietnia i jego głównym zadaniem jest analiza i ocena wszystkich postulatów, które napływają do ministerstwa w związku z systemem ewaluacji działalności naukowej. Chodzi o to, by w sposób możliwie najbardziej obiektywny i wyważony rozpatrywać zgłaszane opinie, propozycje i zastrzeżenia. Istotne jest, że analiza ta nie ogranicza się jedynie do oceny merytorycznej tych postulatów, lecz również bierze pod uwagę ich konsekwencje dla całego środowiska akademickiego, tak aby nie ucierpiały na tym żadne dyscypliny.
- Jedną z ważniejszych propozycji – z którą ja się osobiście zgadzam – jest wydłużenie okresu oceny z czterech do pięciu lat - mówiła prof. Mrówczyńska. - Cztery lata to, według zespołu, zbyt krótki czas, by rzetelnie ocenić działalność naukową uczelni - wskazywała.
Minister zapowiedziała również usunięcie zapisów, które pozwalały przenosić zasady ewaluacji do regulaminów oceny pracownika. Ma to pomóc nauczycielom akademickim, którzy zajmuje się przede wszystkim dydaktyką.
Zapowiedziała wprowadzenie rozwiązań ochronnych – do rozporządzenia mają zostać wpisane mechanizmy łagodzące skutki ewaluacji, zwłaszcza dla jednostek, które z powodu braku wcześniejszej oceny mogłyby zostać zdegradowane z kategorii B+ do B. Celem tych przepisów jest umożliwienie takim jednostkom utrzymania kluczowych uprawnień, takich jak prowadzenie szkół doktorskich, nadawanie stopni naukowych czy realizowanie kierunków studiów.
Zmiany w ocenie kompleksowej
Minister nauki i szkolnictwa wyższego podpisał rozporządzenie, które wprowadza długo oczekiwane kryteria kompleksowej oceny jakości kształcenia. Nowe przepisy wejdą w życie 3 czerwca i umożliwią przeprowadzanie pogłębionej, całościowej weryfikacji funkcjonowania uczelni w zakresie dydaktyki. Ocena ta będzie dotyczyć m.in. działania systemu zapewniania jakości kształcenia, sposobu projektowania i zatwierdzania programów studiów, organizacji procesu dydaktycznego, polityki kadrowej, zasad rekrutacji, a także rozwoju infrastruktury oraz zarządzania dokumentacją i informacją w uczelni.
Kompleksowa ocena będzie realizowana na wniosek uczelni. W przypadku uzyskania pozytywnej oceny, instytucja zyska istotne przywileje – przez okres od trzech do ośmiu lat będzie mogła korzystać z uproszczonej ścieżki otwierania i prowadzenia kierunków studiów, bez konieczności przechodzenia przez szczegółowe oceny programowe. Co więcej, Polska Komisja Akredytacyjna będzie mogła wyróżnić konkretne dziedziny, w których jakość kształcenia jest szczególnie wysoka. W takich przypadkach uczelnia zyska możliwość swobodnego prowadzenia kierunków w tych dziedzinach przez kolejne osiem lat, bez dodatkowych procedur oceniających.
Elektroniczne dyplomy
Minister zapowiedziała, że resort będzie intensywnie pracował nad digitalizacją dyplomów - wszystkie uczelnie w Polsce będą zobowiązane do wydawania dyplomów ukończenia studiów wyłącznie w formie elektronicznej. Do tej pory dyplomy były przede wszystkim wydawane w wersji papierowej, a wersje cyfrowe miały charakter dodatkowy lub opcjonalny. Nowe przepisy odwracają tę logikę – to elektroniczny dyplom (e-dyplom) stanie się podstawową, obowiązującą formą dokumentu potwierdzającego ukończenie studiów. Papierowy dyplom będzie można uzyskać tylko na wniosek studenta, a w dłuższej perspektywie – jak zaznaczono – stanie się on wyjątkiem, a nie regułą.
W ramach reformy powstanie centralne repozytorium e-dyplomów, którym zajmie się Ośrodek Przetwarzania Informacji. To właśnie tam będą trafiały dane o wydanych dyplomach. Uczelnie zostaną zobowiązane do cyfrowego przekazywania informacji do tego systemu. Projekt ma już zabezpieczone środki – 32 miliony złotych – co świadczy o jego zaawansowanym charakterze i politycznym priorytecie. Ta reforma niesie za sobą szereg korzyści:
- łatwiejszy dostęp do dokumentów – zarówno dla absolwentów, jak i instytucji (np. pracodawców czy instytucji zagranicznych),
- bezpieczeństwo danych – centralizacja pozwoli uniknąć sytuacji, w których dyplomy przepadają w wyniku likwidacji uczelni czy niewłaściwego przechowywania dokumentacji,
- ułatwienie potwierdzania kwalifikacji w kraju i za granicą,
- uproszczenie procedur administracyjnych wewnątrz uczelni.
Oprócz e-dyplomów, planowane zmiany dotyczą m.in. procedur awansowych, kierunków lekarskich, archiwizacji dokumentacji studenckiej i ułatwień dla uczelni z UE. Warto podkreślić, że obowiązek centralnego przechowywania dokumentacji studenckiej to odpowiedź na rosnące problemy absolwentów – zwłaszcza z lat 80. i 90. – którzy mają trudności z uzyskaniem odpisów dokumentów z nieistniejących już uczelni. Nowe regulacje mają zapobiec bezpowrotnemu znikaniu dokumentacji absolwentów i zagwarantować jej trwałość oraz dostępność.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.