Na stronie internetowej MEN umieściło stanowisko Zarządu Głównego Stowarzyszenia Nauczycieli Polonistów dotyczące części humanistycznej egzaminu gimnazjalnego. Czytamy w nim:

„Egzamin gimnazjalny ma za cel główny dostarczenie informacji o silnych i słabych stronach polskiej oświaty. Tegoroczny – w części humanistycznej – dostarczył ich szczególnie wiele.

Zaistniała sytuacja zmusza szkoły i nadzór pedagogiczny do zdiagnozowania zakresu i rytmiczności omawiania lektur wymienionych w podstawie programowej.

CKE w teście egzaminacyjnym wymieniło konkretną lekturę, o co poloniści upominali się od dawna i próbuje się z właściwej decyzji CKE zrobić aferę, łącznie z powtarzaniem egzaminu. Nauczyciele języka polskiego, członkowie Stowarzyszenia Nauczycieli Polonistów kategorycznie protestują przeciwko powtarzaniu egzaminu. Dlaczego za popełnione błędy grupy nauczycieli mają ponosić karę dobrzy nauczyciele, a przede wszystkim uczniowie w całej Polsce. Czas najwyższy, by karę ponosili ci, którzy zawinili.

Egzamin musi sprawdzać konkretną wiedzę i umiejętności zapisane w podstawie. Zbyt ogólne zadania we wcześniejszych testach doprowadziły do nieczytania lektur, do degradacji języka. Fakt ,,przeoczenia” dwóch ważnych lektur przez grupę nauczycieli jest tego dowodem.

Nauczyciel nie może tłumaczyć się tym, że miał zamiar omawiać lekturę w maju lub w czerwcu. To są argumenty na poziomie sześciolatka. Nauczyciel podaje tytuł lektury do przeczytania miesiąc przed jej omawianiem, podaje też uczniom zadania do lektury.

Nauczyciele w wielu przypadkach uczą pod egzamin. W szkołach jest nadmierna liczba sprawdzianów, kartkówek, testów. Brak czasu na uczenie czytania, pisania, kultury, na kształcenie języka. Tegoroczny precedens powinien skłonić do refleksji nad polską oświatą, której stan jest katastrofalny.”

źródło: MEN, 30.04.2008r.