Rodzice dzieci ze szkoły podstawowej nr 8 w Radomiu skierowali w piątek do mediów apel o pomoc w obronie szkoły. Szukający oszczędności wiceprezydent miasta zaproponował likwidację ,,ósemki . Planowane są też inne zmiany w oświacie.

Zgodnie z propozycją władz miasta wszystkie klasy ze szkoły nr 8 wraz z nauczycielami przeszłyby do innej znajdującej się w centrum miasta podstawówki. Jak zapewnia wiceprezydent Radomia Ryszard Fałek, szkoła ta dysponuje wystarczającą liczbą pomieszczeń, by móc przejąć dzieci z ,,ósemki .

Według władz Radomia budynek szkoły nr 8 jest w złym stanie technicznym. Nie ma też możliwości dobudowania sali gimnastycznej i boiska. W ocenie urzędników magistratu, oszczędności związane z likwidacją szkoły miałyby wynieść 550 tys. zł.

Władze Radomia już dwukrotnie próbowały likwidować szkołę PSP nr 8. Za każdym razem spotkało się to ze stanowczym protestem rodziców. W 2003 r., w obronie szkoły powstało Stowarzyszenie ,,Przyjaciele Ósemki . Teraz także zamierza walczyć o utrzymanie szkoły.

Według z członków stowarzyszenia, Marka Kwiatkowskiego, w Radomiu są inne placówki oświatowe, których budynki są w jeszcze gorszym stanie niż siedziba ,,ósemki .

Kwiatkowski tłumaczy, że w przeznaczonej do likwidacji szkole panuje dobra atmosfera, a przeniesienie uczniów do innej podstawówki odbije się na ich bezpieczeństwie. Dzieci w drodze do nowej szkoły musiałyby pokonać ruchliwe ulice w centrum miasta.

Wśród przedstawionych przez wiceprezydenta Radomia propozycji zmian w oświacie jest też m.in. przekształcenie działającego od prawie 60 lat Młodzieżowego Domu Kultury z placówki oświatowej w placówkę kultury. Według wiceprezydenta zatrudnienie w nim instruktorów, a nie nauczycieli pracujących zgodnie z Kartą Nauczyciela, dałoby oszczędności rzędu 1 mln zł. Rodzice dzieci uczęszczających do MDK na zajęcia pozalekcyjne boją się jednak, że po zmianach spadnie poziom zajęć i wzrośnie odpłatność.

Władze Radomia zastanawiają się też nad przekształceniem 18 radomskich przedszkoli w placówki niepubliczne. Pierwszeństwo w przejmowaniu przedszkoli mieliby ich pracownicy, którzy prowadziliby działalność w dotychczasowych obiektach użyczonych przez miasto w bezpłatne użytkowanie. (PAP)

ilp/ ls/