W orędziu wygłoszonym 2 maja premier Tusk powiedział m.in., że jego ambicją jest, aby polska młodzież miała takie same szanse rozwoju, jak młodzież w najbardziej rozwiniętych krajach Europy. "Zaczniemy od sprawy podstawowej - bezwarunkowego prawa do ciepłego posiłku. Głodne dziecko to hańba". Szef rządu zapowiedział wprowadzenie programu, w ramach którego każde dziecko w publicznej podstawówce "będzie miało prawo zjeść obiad bez udowadniania, że jest wystarczająco biedne". Obiecał również stworzenie programu walki z przemocą wobec dzieci.
Tusk chwalił nauczycieli ("z dumą możemy powiedzieć, że wywiązują się ze swojego zadania wspaniale") i uczniów - którzy na tle swoich rówieśników z innych krajów "wypadają zazwyczaj rewelacyjnie". Jednak - dodał - "we współczesnym świecie nawet najlepszy polski uczeń przegra rywalizację z kolegą z Zachodu, jeśli komputer i internet nie będą dla niego środowiskiem naturalnym". Każdy uczeń powinien mieć dostęp do komputera, oprogramowania edukacyjnego i internetu". "To zrewolucjonizuje polską edukację i wyrówna szanse między dziećmi z rodzin biednych i bogatych" - uważa premier. Premier obiecał powołanie zespołu, który opracuje program "Dostęp do komputera dla każdego dziecka".
Donald Tusk mówił także o boiskach szkolnych, kilkaset zostanie zbudowanych już w tym roku w ramach programu "Boisko w każdej gminie".
 
Źródło: Gazeta Wyborcza, 5.05.2008 r.