MEN: "ustawa sześciolatkowa" nie spowoduje znaczącego wzrostu liczby oddziałów klasowych

"W skali całego kraju szkoły podstawowe są przygotowane infrastrukturalnie do przyjęcia całego rocznika sześciolatków. Tzw. ustawa sześciolatkowa, której pierwsze sejmowe czytanie odbędzie się 24 lipca 2013 r. na posiedzeniu Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, dodatkowo złagodzi proces wprowadzania rocznika sześciolatków do szkół podstawowych, rozkładając go na dwa lata szkolne" - poinformowało Ministerstwo Edukacji Narodowej.

Trwający od kliku lat niż demograficzny wymusił konieczność szukania rozwiązań, dzięki którym wzrosłaby liczba dzieci w szkołach podstawowych. Od 2005 roku liczba uczniów zmniejszyła się z ok. 2,6 mln do ok. 2,16 mln, a to oznacza, że w roku szkolnym 2014/2015, gdy obowiązkiem szkolnym objęte zostaną dzieci urodzone w pierwszej połowie 2008 r. liczba uczniów szkół podstawowych wyniesie 2,33 mln, czyli o 300 tys. mniej niż w 2006 roku.

W tzw. ustawie sześciolatkowej proponowane wprowadzenie po pół rocznika uczniów urodzonych w 2008 roku do klas I w kolejnych dwóch latach, nie wpłynie znacząco ani na wzrost liczby oddziałów klasy I ani na wprowadzenie nauki zmianowej.

Obowiązujące przepisy mają zagwarantować, że oddziały klas I-III będą maksymalnie liczyły do 25 uczniów.

"Warto także wspomnieć, że w roku szkolnym 2012/2013 funkcjonowało 13.464 szkół podstawowych. W aż 8.739 z nich prowadzony był tylko jeden oddział klasy I. Kolejne 2.465 szkół to placówki z dwoma oddziałami klasy I".

Opracowanie: Agnieszka Winiarska, RPE WKP

Źródło: www.men.gov.pl, stan z dnia 25 lipca 2013 r.

Data publikacji: 25 lipca 2013 r.