Po zmianach z bezpłatnego dowozu do przedszkoli skorzystają dzieci uczęszczające do przedszkoli niepublicznych, które nie będą pobierać od rodziców opłaty za godziny ponadwymiarowe.
– Zasady funkcjonowania przedszkoli nie powinny nikogo wykluczać z możliwości opieki – potwierdza dr Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego. Przepisy powinny zostać inaczej sformułowane. Podobnego zdania jest poseł Lech Sprawka.
– Biuro Analiz Sejmowych powinno wydać opinię, czy można tak różnicować przedszkolaków. Z punktu widzenia rodzica i ucznia, jeśli te rozwiązania wejdą w życie, naruszona zostanie równość ich praw – podkreśla.
Eksperci: bezpłatne dowożenie dzieci tylko do niektórych przedszkoli może być niekonstytucyjne
Niektóre rozwiązania projektu nowelizacji wprowadzającej dotacje dla przedszkoli mogą być niekonstytucyjne. Chodzi tu o przepisy nakazujące gminie bezpłatny dowóz przedszkolaków tylko do niektórych niepublicznych placówek - informuje Dziennik Gazeta Prawna.