Minister odniósł się w ten sposób od kontrowersji wokół zmian dokonanych w ostatnim czasie na liście punktowanych czasopism naukowych. Szczególne protesty wywołało dopisanie do tej listy lub podniesienie punktacji kilkudziesięciu czasopism decyzją ministra, bez uzgodnienia z Komisją Ewaluacji Nauki, która jako jedyna jest upoważniona do proponowania takich zmian. 

 

Zmiany bez konsultacji ze środowiskiem naukowym

Aktualizację tej listy opublikowano 18 lutego. Zmiany w tym wykazie wywołały żywe reakcje części środowiska akademickiego. Negatywnie na ich temat wypowiedziały się m.in. Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich (KRASP), Rada Główna Nauki i Szkolnictwa Wyższego (RGNiSW), Konferencja Rektorów Publicznych Uczelni Zawodowych (KRePUZ), Komitet Socjologii PAN, Komitet Psychologii PAN, Senat Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kolegium Rektorsko-Dziekańskie UAM. Zwracano m.in. uwagę na to, że na liście znalazły się również zmiany nie konsultowane z Komisją Ewaluacji Nauki.

Czytaj: 
Wrzutka na liście punktowanych czasopism – niektóre nagle docenione>>
Komitet Nauk Prawnych PAN krytykuje ministra za ingerencję w listę czasopism>>
Nowa lista czasopism nie była konsultowana z PAN, ani z rektorami>>

 

Minister Czarnek w czasie obrad komisji mówił, że do resortu spłynęły "setki wniosków z poszczególnych ośrodków akademickich z wnioskami umotywowanymi i uzasadnionymi o podniesienie punktów poszczególnym czasopismom." I zapowiedział, że w wielu obszarach dalej będzie podnoszona punktacja czasopism. - Nad tym cały czas pracujemy, spływają kolejne wnioski ze środowisk akademickich i będziemy w miarę możliwości do tych wniosków się przychylać - zapowiedział. Nie sprecyzował jednak, czy będzie o tym decydował sam lub jego współpracownicy, czy jak tego wymaga prawo, zmiany będą konsultowane z Komisją Ewaluacji Nauki. 

Nikomu nie zabrałem, wielu dołożyłem

- Nikomu punktów nie zabraliśmy, dołożyliśmy punkty tysiącu czasopism - czasopismom w obszarze nauk humanistycznych, społecznych, teologicznych, ale także medycznych na prośbę środowisk akademickich - to chcę wyraźnie podkreślić. Od samego początku, kiedy jestem ministrem mówiłem, że ten ruch będzie wykonany - powiedział Czarnek do senatorów.

Czytaj: Minister: Złamałem prawo, ale tylko trochę>>