Uchwalona przez Sejm ustawa weszła już w życie. Zgodnie z nią TK musi rozpatrywać sprawy w kolejności ich wpłynięcia, rozprawa może się odbyć nie wcześniej niż po trzech miesiącach, a rozpatrywana w pełnym składzie - po sześciu miesiącach od powiadomienia stron. Co więcej, wyroki TK nie będą ostateczne. Każda ze stron będzie mogło wnieść wniosek o nowe postępowanie - pisze Gazeta Wyborcza.

Pracownicy naukowi Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego właśnie zabrali głos w tej sprawie. "W obliczu bezprecedensowego ataku na fundamenty demokratycznego państwa prawa czujemy się zobowiązani wyrazić zdecydowany sprzeciw wobec działań mających doprowadzić do paraliżu i marginalizacji Trybunału Konstytucyjnego" - napisali.
Podkreślają, że ustawa o Trybunale Konstytucyjnym nasuwa "oczywiste i poważne wątpliwości co do zgodności z konstytucją".
Więcej >>> 

Dowiedz się więcej z książki
Polskie prawo konstytucyjne. Zarys wykładu
  • rzetelna i aktualna wiedza
  • darmowa wysyłka od 50 zł