Powiatowy Urząd Pracy (PUP) w Poznaniu przedstawił we wtorek raport dotyczący bezrobocia wśród absolwentów szkół ponadgimnazjalnych z Poznania i powiatu poznańskiego. W aglomeracji poznańskiej działa jeden wspólny urząd pracy dla miasta Poznania i powiatu.

Zobacz: Konkurencja na rynku usług prawnych będzie się zaostrzać>>>
Jak powiedział podczas przedstawiania raportu starosta poznański Jan Grabkowski, osoby do 25. roku życia w Hiszpanii stanowią 50 proc. bezrobotnych, a w aglomeracji poznańskiej wskaźnik ten wynosi 10,6 proc. "To olbrzymi sukces, że w tym przedziale wiekowym liczba bezrobotnych nie jest tak duża. Jest to element naszej pracy i stawiania na inwestorów. Po analizie raportu wiemy też w jakich kierunkach nie kształcić" – dodał starosta.


Z danych PUP wynika, że udział młodzieży do 25. roku życia w ogólnej liczbie zarejestrowanych w Poznaniu bezrobotnych na koniec lutego 2014 r. spadł o 2,1 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem.


Bezrobotni absolwenci stanowili w tym roku 10,6 proc. zarejestrowanych w PUP. Wskaźnik ten dla całej Polski w lutym 2014 r. wyniósł ponad 18 proc. W kraju było 2,6 mln zarejestrowanych bezrobotnych, a wśród nich ponad 411 tys. osób w wieku do 25 lat.

Zobacz: Część uczelni rezygnuje z opłat za drugi kierunek>>>
Według członka zarządu powiatu Zygmunta Jeżewskiego, stosunkowo niskie bezrobocie wśród młodzieży jest wynikiem współdziałania szkół i pracodawców. Starostwo jako przykład podaje jedną ze szkół o profilu zawodowym, w której o jedno miejsce starają się trzy osoby.


Jak podkreśliła zastępca dyrektora PUP Małgorzata Pawlak, wcale nie jest tak, że absolwent zasadniczej szkoły zawodowej nie ma szans na zatrudnienie. „Faktem jest, że osoby z wyższym wykształceniem dużo łatwiej znajdują pracę, ale do końca nie wiemy czy nie są to zajęcia poniżej ich kwalifikacji, bo nie ma takich badań” – dodała.

Zobacz: Rola patrona w życiu aplikanta>>>
Opracowanie dotyczące bezrobocia wśród młodych oparte zostało na danych z końca lutego tego roku. W poznańskim PUP zarejestrowanych było wtedy 21,5 tys. osób bezrobotnych, a wśród nich 2,3 tys. osób w wieku do 25 lat. (PAP)