Nowy program został zaakceptowany przez radę na początku maja i będzie obowiązywał już w przyszłym roku akademickim. Zastąpi on stary, który obowiązuje ponad 40 lat i nie spełnia oczekiwań absolwentów i pracodawców. 

Uczelnia najpierw stworzyła profil absolwenta prawa. Prace nad nowym badaniem rozpoczęto od badania absolwentów wydziału prawa gdańskiego uniwersytetu. Ankiety wypełniła aż połowa absolwentów, którzy zdobyli dyplom w ciągu ostatnich pięciu lat. Dwie trzecie z nich wybrało aplikacje prawnicze – aż 28 proc. zdało na aplikację radcowską i 22 proc – na adwokacką. Blisko 90 proc. absolwentów w pracy zajmuje się stosowaniem prawa. 
 
Podczas tworzenia programu konsultowano jego założenia z przedstawicielami samorządów prawniczych, prezesem Sądu Apelacyjnego w Gdańsku i przedstawicielami przedsiębiorców. To wszystkie zabiegi miały pomóc lepiej dostosować program do realiów rynku pracy. 
 
Na tak opracowanych danych oparto nowy program. Jak podkreśla dziekan wydziału prof. Jakub Stelina nowy program wyróżnia się na trzech płaszczyznach. Po pierwsze, program dzieli studia na trzy filary lub bloki – pierwszy z nich jest częścią obowiązkową, druga część to specjalizacja główna, a trzecia – dodatkowa. Po drugie, ćwiczenia mają przekazywać głównie wiedzę praktyczną – teorię student zdobędzie na wykładzie. Po trzecie, praca magisterska i obrona mają lepiej sprawdzać wiedzę i umiejętności studenta. 
 
Studiowanie prawa będzie podzielone na dwa etapy. Rdzeń studiów prawniczych będzie stanowiła część przedmiotów podstawowych – potrwa on siedem semestrów. W tym czasie studenci będą musieli zaliczyć ponad dwadzieścia przedmiotów najbardziej istotnych dla każdego prawnika. Będzie to kształcenie bardziej intensywne i da solidne podstawy do racjonalnego wyboru specjalizacji.
 
Pozostały czas studiów przeznaczony będzie na uzyskanie wiedzy specjalistycznej. Będzie można wybrać specjalizację prywatnoprawną, karnoprawną, prawno-finansową i publiczno prawną – każda będzie składać się z dziesięciu przedmiotów. Specjalizacji dodatkowych będzie kilkanaście – na nich trzeba będzie zaliczyć cztery przedmioty. 
 
Stelina chwali nowy program. Uważa, że może być trochę trudniej na początku studiów i ciężko będzie studentom podjąć się dodatkowych zadań – np. pracy w kancelarii. Na to będzie czas później – ostatnie lata na specjalizacji dadzą więcej czasu na praktykę. 
 
Więcej na stronie