Sukcesywnie od ponad dekady rośnie też udział procentowy doktorantek na kierunkach m.in. przyrodniczych, technicznych, medycznych i rolniczych (kobiet-doktorantek nauk medycznych i nauk o zdrowiu jest obecnie ponad 66 proc., tych reprezentujących nauki rolnicze – prawie 66 proc., najmniej jest ich w grupie nauk inżynieryjnych i technicznych – 34 proc.). Z kolei wśród wszystkich osób posiadających magisterium w Polsce jest 64 proc. kobiet i 36 proc. mężczyzn, z czego przewaga kobiet cały czas się zwiększa.

Równocześnie jednak wciąż zbyt małej liczbie kobiet udaje się wejść na wyższe szczeble kariery naukowej. Wśród osób z habilitacją kobiety stanowią 32 proc., z tytułem profesora – 21 proc. Z kolei w konkursach grantowych dla zaawansowanych naukowców Maestro: kobiety otrzymały tylko 15 proc. grantów. Tylko 13 proc. kobiet w Polsce jest rektorami szkół wyższych, zaś na wydziałach PAN ani jedna kobieta nie jest dziekanem (odpowiednikiem przewodniczącego). Ta sama zależność dotyczy sektora B+R: w 2012 r. ponad 89 proc. zatrudnionych kobiet w B+R miało stopień doktora, prawie 50 proc. doktor habilitowanej, i już tylko 29 proc. tytuł profesorski. Obecnie z wynikiem 38 proc. Polska znajduje się nieco powyżej średniej UE, w udziale kobiet wśród pracowników naukowo-badawczych w działalności B+R w krajach Unii Europejskiej.
 
Aby zachęcić kobiety do aktywniejszego działania w obszarze nauk ścisłych i technicznych Ministerstwo Nauki wprowadziło m.in. kryterium „osoby rozpoczynającej karierę naukową”, maksymalnie 5 lat po doktoracie, do którego nie wlicza się przerw na urlop macierzyński, ojcowski i wychowawczy. Rząd wprowadził też Krajowy program na rzecz równego traktowania na lata 2013-2016, obejmujący politykę antydyskryminacyjną, w tym równe traktowanie w systemie edukacji. Resort nauki zobowiązał ponadto Polską Komisję Akredytacyjną do tego, by w jej składzie znalazło się co najmniej 30 proc. kobiet. Centralna Komisja, która nadaje tytuły naukowe, ma z kolei ustawowy obowiązek realizowania polityki równościowej.
Równolegle prowadzone są też przez inne instytucje oraz organizacje pozarządowe działania promujące obecność kobiet na kierunkach ścisłych i technicznych. Dziś w Sejmie odbyło się uroczyste podsumowanie dwóch akcji promocyjnych: „Dziewczyny na politechniki!” i "Dziewczyny do ścisłych!".
Jak zaznaczyli obecni podczas uroczystości przedstawiciele MNiSW, akcje promujące obecność kobiet na kierunkach technicznych i ścisłych stanowią znaczące wsparcie w budowaniu systemu zachęt dla przyszłych studentek i kobiet naukowców. Uzupełniają tym samym działanie m.in. programu kierunków zamawianych, którego celem jest zwiększanie szans młodych ludzi na rynku pracy, poprzez zamawianie kierunków kształcenia o kluczowym znaczeniu dla gospodarki. Program zakłada m.in. motywacyjne stypendia dla najlepszych studentów oraz dofinansowanie uczelni, które prowadzą wspomniane kierunki, aby mogły podnieść atrakcyjność kształcenia na kierunkach matematycznych, przyrodniczych, technicznych.