Jak informuje serwis Onet Biznes przewodniczący Parlamentu Studentów RP Mateusz Mrozek mówi, że lepsze to niż nic, ale mimo wszystko to rozwiązanie uważa za skandalicznie niskie. Uważa, że to jest głodowa propozycja, która ma dać alibi obecnej ekipie rządzącej, która de facto prawie nic nie robi w sprawie absolwentów.

Zobacz: Staże dla absolwentów płatne 

Ekspert Konfederacji Lewiatan Grzegorz Baczewski zwraca uwagę, że zapisy nowelizacji wprowadzają bardzo wiele ciekawych i potrzebnych rozwiązań edukacyjnych. Na przykład absolwent po odbyciu praktyk będzie otrzymywać zaświadczenie o nabyciu konkretnych umiejętności. Przyznaje jednak, że 20 proc. minimalnej pensji może być trochę niefortunne. Są przecież pracodawcy, którzy mogliby zapłacić więcej. Kiedy jednak zobaczą, że wystarczy 350 zł brutto, wypłacą właśnie tyle.

W nowelizacji nadal pozostaje górna granica wynagrodzenia za praktyki. To jest dwukrotność najniższej krajowej.

Więcej informacji w serwisie Onet>>>>