Rzymskie prawo cywilne nie dawało kobietom pełnej zdolności do czynności prawnych - nawet te, które nie podlegały ani władzy ojca, ani męża, przy niektórych czynnościach musiały korzystać z pomocy pełnomocnika. Celem regulacji była ochrona przyszłych spadkobierców przed rozrzutnością, jaką - według rzymskich prawodawców - cechował się cały ród niewieści. W prawie rzymskim funkcjonowała instytucja tzw. tutela mulierum, czyli opiekuna kobiet. Jego współdziałanie konieczne było przy zaciąganiu zobowiązań, sporządzaniu testamentu i przy prowadzeniu procesu.
Z czasem instytucja traciła na znaczeniu, głównie przez wprowadzanie coraz większej liczby wyjątków. Jednym z nich było tzw. ius trium liberorum - przywilej nadany przez Augusta wyłączający spod opieki kobiety, które urodziły trójkę dzieci. Późniejsi cesarze poszli jeszcze dalej - już za Klaudiusza powicie potomstwa nie było konieczne, tę samą wolność zapewniało dostarczenie statków do przewozu zboża. Ostatecznie instytucja zanikła ok. III w.

Dowiedz się więcej z książki
Rzymskie prawo prywatne. Zarys wykładu
  • rzetelna i aktualna wiedza
  • darmowa wysyłka od 50 zł