Nie podam konkretnych namiarów na wyrok ani na glosę - powiem jedynie, że sprawa dotyczyła skreślenia z listy doktorantów. Zasada bezstronności sędziego, wynikająca z Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej (art. 45 ust. 1), kodeksu postępowania administracyjnego oraz ustawy – Prawo o ustroju sądów administracyjnych, stanowi fundament wymiaru sprawiedliwości.

 

Prof. Krawiec: Rozstrzygnięcia o skuteczności doręczeń nie mogą wprowadzać zamieszania w stosowaniu prawa>>

 

Co z zasadą bezstronności sędziego?

Bezstronność wymaga, aby sędzia unikał sytuacji, które mogą wywoływać wrażenie braku obiektywizmu w oczach stron postępowania lub społeczeństwa. Pełnienie przez sędziego sprawozdawcę roli autora glosy do orzeczenia, w którego wydaniu brał udział, stwarza takie wrażenie i podważa zaufanie do niezawisłości sądownictwa. Może to zbyt mocne słowa, ale zasadę niezawisłości sędziowskiej musimy traktować poważnie. Bardzo poważnie. 

Czytaj też w LEX: Grzybowski Tomasz, Przesłanki względne wyłączenia sędziego> 

 

Glosa, jako forma naukowego komentarza, ma na celu obiektywną analizę prawną, krytykę lub interpretację orzeczenia. Gdy autorem glosy jest sędzia sprawozdawca, istnieje ryzyko, że analiza ta będzie tendencyjna, służąc uzasadnieniu lub obronie własnego stanowiska wyrażonego w orzeczeniu. Zamiast krytycznej refleksji naukowej, glosa może stać się formą samooceny lub samoobrony, co narusza zasadę obiektywizmu – kluczową zarówno dla pracy naukowej, jak i orzecznictwa. Tego rodzaju praktyka może prowadzić do utraty zaufania społecznego do sądów, ponieważ odbiorcy mogą postrzegać glosę jako narzędzie wzmacniania autorytetu orzeczenia, a nie niezależnej analizy.

Polecamy też w LEX: Łazarska Aneta, Proces sądowego wymierzania sprawiedliwości> 

Naukowiec musi unikać konfliktu interesów

Praca naukowa, w tym pisanie glos, wymaga zachowania najwyższych standardów etycznych, w tym unikania konfliktu interesów. Glosa jako gatunek piśmiennictwa prawniczego powinna prezentować niezależne spojrzenie na orzeczenie, uwzględniające różne perspektywy doktryny i orzecznictwa. Sędzia sprawozdawca, pisząc glosę, znajduje się w sytuacji konfliktu interesów, ponieważ jego rola w wydaniu orzeczenia uniemożliwia pełną bezstronność. Może on nieświadomie lub świadomie pomijać krytyczne uwagi wobec orzeczenia, faworyzując argumenty wspierające jego treść. Tego rodzaju działanie podważa wiarygodność glosy jako publikacji naukowej i prowadzi do erozji standardów akademickich.

 

W środowisku naukowym istnieje powszechna zgoda, że autor publikacji powinien deklarować wszelkie potencjalne konflikty interesów. W przypadku glosy napisanej przez sędziego sprawozdawcę brak takiej deklaracji może być uznany za naruszenie zasad etyki naukowej. Nawet jeśli sędzia stara się zachować obiektywizm, jego zaangażowanie w proces orzeczniczy stwarza wrażenie stronniczości, co dyskredytuje glosę w oczach czytelników, w tym innych naukowców, praktyków prawa i studentów.

Sędziowie są zobowiązani do unikania działań, które mogłyby zostać uznane za formę autopromocji lub wzmacniania własnej pozycji zawodowej kosztem stron postępowania. Pisanie glosy do własnego orzeczenia może być postrzegane jako takie działanie, szczególnie jeśli glosa zawiera elementy chwalące rozstrzygnięcie lub pomijające jego słabe punkty. Tego rodzaju praktyka podważa zaufanie do procesu sądowego. Sędzia powinien ograniczyć się do wykonywania swoich obowiązków orzeczniczych, pozostawiając komentowanie orzeczeń innym podmiotom – naukowcom, praktykom prawa lub dziennikarzom.

 

Potrzebne jasne regulacje

Aby uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości, konieczne jest wprowadzenie jasnych regulacji lub wytycznych dotyczących publikacji glos przez sędziów. Możliwe rozwiązania obejmują: np. zakaz publikacji glos przez sędziów sprawozdawców; sędziowie uczestniczący w wydaniu orzeczenia nie powinni publikować glos do tego orzeczenia, aby uniknąć konfliktu interesów. Jeśli sędzia będzie chciał opublikować glosę, powinien wyraźnie wskazać swoją rolę w procesie orzeczniczym i uzasadnić, dlaczego jego publikacja nie narusza zasad bezstronności. Ponadto komentowanie orzeczeń powinno być domeną naukowców niezaangażowanych w proces sądowy, aby zapewnić niezależność analizy.

Pełnienie przez sędziego sprawozdawcę roli autora glosy do orzeczenia, w którego wydaniu uczestniczył, jest niedopuszczalne z punktu widzenia zasad bezstronności, etyki sędziowskiej i standardów naukowych. Tego rodzaju praktyka prowadzi do konfliktu interesów, podważa zaufanie do sądownictwa i dyskredytuje glosę jako obiektywną publikację naukową. W interesie integralności procesu sądowego i dyskursu akademickiego konieczne jest wprowadzenie mechanizmów zapobiegających takim sytuacjom, aby zapewnić, że orzeczenia sądowe i ich analizy pozostają wolne od podejrzeń o stronniczość.

prof. Grzegorz Krawiec z Uniwersytetu Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie

 

Powszechna historia państwa i prawa
-10%

Michał Sczaniecki, Katarzyna Sójka-Zielińska

Sprawdź  

Cena promocyjna: 71.11 zł

|

Cena regularna: 79 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 55.3 zł


Czytaj też w LEX: Partyk Tomasz, Test bezstronności (niezawisłości) sędziego w praktyce>