Prorektor ds. promocji i zarządzania Uniwersytetu Opolskiego (UO) prof. Wiesława Piątkowska-Stepaniak podała, że wśród blisko 340 obcokrajowców, którzy dotychczas zadeklarowali chęć studiowania na UO, najwięcej jest Ukraińców. „Ale jest też kilkanaście osób z Białorusi, Mołdawii czy Gruzji” – dodała.

Dla porównania - w ubiegłym roku na UO studentów obcokrajowców było nieco ponad 180. Większość z nich – prawie 150 – stanowili Ukraińcy. Najchętniej wybierali na UO takie kierunki jak stosunki międzynarodowe, ekonomia, politologia, logistyka czy filologia angielska.

Zobacz: Od maja znikną niektóre ograniczenia dla cudzoziemców studiujących i pracujących w Polsce>>>

Zdaniem prof. Piątkowskiej-Stepaniak tak duża liczba kandydatów ze wschodu zainteresowanych studiami w Opolu to efekt kilku lat promowania uczelni w tamtym rejonie. Nie tylko przez powołane dwa lata temu Centrum Partnerstwa Wschodniego, którego zadaniem jest w dużej mierze właśnie sprowadzanie do Opola studentów z państw obszaru Partnerstwa Wschodniego, ale też np. przez studentów wolontariuszy, którzy promowali UO na Ukrainie. Z kolei w ramach promocji uczelni w Mołdawii Opole odwiedziła np. grupa nauczycieli i dyrektorów szkół średnich i zorganizowane zostały spotkania z młodzieżą i rodzicami w liceach w stolicy Mołdawii, Kiszyniowie.

Zdaniem prof. Piątkowskiej-Stepaniak studia w Polsce i na UO to dla młodzieży ze wschodu także atrakcyjna finansowo propozycja. Kandydaci mający tzw. Kartę Polaka, potwierdzającą przynależność do narodu polskiego, nie płacą za kształcenie. Dla pozostałych – np. Ukraińców, Gruzinów czy Mołdawian – koszt studiów na UO to 3,6 tys. zł za rok, co jest atrakcyjną stawką np. w porównaniu z krajami zachodnimi.

Zobacz: Wystartowała aplikacja mobilna " Study in Poland" przeznaczona dla cudzoziemców>>>

Liczba studentów obcokrajowców na UO systematycznie wzrasta. W roku akademickim 2010/2011 było ich 83, rok później 105, a w ub. roku już 181. Rośnie też liczba tych, którzy na UO przyjeżdżają na semestr albo dwa w ramiach wymian i programu Erasmus. Kierownik biura ds. Badań Naukowych i Współpracy z Zagranicą UO Aleksandra Schwierz podała, że w ubiegłym roku akademickim na UO przyjętych zostało 79 studentów w ramach programu Erasmus. Najwięcej – aż 46 – z Turcji. Byli też Hiszpanie, Francuzi czy Belgowie. Rok wcześniej na wymianach na UO było zaś 50 żaków z zagranicy.

Cudzoziemcy studiują na UO także w ramach magisterskich studiów Europa Master, określanych jako "weimarskie", od Trójkąta Weimarskiego. Uruchomiły je wspólnie Uniwersytet Opolski, Uniwersytet Johannesa Gutenberga w Mainz w Niemczech i Uniwersytet Burgundzki we francuskim Dijon.

Coraz więcej obcokrajowców przyjmuje też Politechnika Opolska (PO). Kierownik Działu Współpracy Międzynarodowej tej uczelni Piotr Kokorczak podał, że na pełne studia na PO zarejestrowało się w tym roku - do tej pory - ponad 40 obcokrajowców. Rejestracja chętnych wciąż jednak trwa – do 24 września. „Szacujemy, że ogółem w nadchodzącym roku akademickim studia rozpocznie u nas ponad 50 cudzoziemców, głównie z Ukrainy i Białorusi” – dodał Kokorczak.

Zobacz: W Polsce jest 23 tys. zagranicznych studentów>>>

Zainteresowanie studiowaniem na Politechnice Opolskiej to również wynik promowania uczelni za wschodnią granicą – m.in. na targach edukacyjnych w Kijowie na Ukrainie czy w Mińsku na Białorusi. „Politechnika promuje też swoją ofertę na Ukrainie poprzez współpracę z partnerami z Kijowa, Chersonia, Winnicy oraz Odessy. Współpracujemy np. z Politechniką Odeską oraz Uniwersytetem Technicznym w Tarnopolu w zakresie prowadzenia wspólnych studiów” – dodał Kokorczak.

Zobacz: W Białymstoku otwarto szkołę języka polskiego dla cudzoziemców>>>

Ogółem - na studiach pełnych oraz w ramach wymian studenckich i programu Erasmusna na PO w roku akademickim 2014/2015 studiować będzie według szacunków prawie 300 studentów z zagranicy. W ubiegłym roku akademickim było 240 cudzoziemców. "Od 2000 roku zaś studia na Politechnice Opolskiej odbyło łącznie 1050 obcokrajowców" - podał Kokorczak. (PAP)

kat/ dym/