Bank nie może dowolnie ustalać warunków doręczania pism

Bank PEKAO SA naruszał interesy konsumentów zastrzegając w umowach, że pisma wysyłane listami zwykłymi uważa się za doręczone konsumentowi po upływie pięciu dni roboczych od daty nadania na poczcie - uznał sąd, potwierdzając decyzję Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Sąd utrzymał także w mocy karę finansową 2 mln zł, którą UOKiK nałożył na przedsiębiorcę w grudniu 2010 r. Prezes UOKiK zakwestionowała klauzule zawarte w warunkach otwierania i prowadzenia przez bank rachunków wkładów oszczędnościowych. Za godzące w zbiorowe interesy konsumenta uznała postanowienie ograniczające wysokość odszkodowania za przekroczenie terminu realizacji dyspozycji - było tak skonstruowane, że uniezależniało wysokość odszkodowania od szkody rzeczywiście poniesionej przez posiadacza rachunku.

Druga z zakwestionowanych klauzul dotyczyła określenia przez bank terminów doręczenia. Za niedopuszczalne UOKiK uznał dokonane przez przedsiębiorcę zastrzeżenie, że pisma wysyłane przez niego listami zwykłymi uważa się za doręczone konsumentowi po upływie pięciu dni roboczych od daty nadania na poczcie. Takie postanowienie - zdaniem prezes UOKiK - pozwala na podejmowanie takich działań, jak w sytuacji rzeczywistego doręczenia pisma, pomimo braku gwarancji, że konsument pismo otrzymał, a to stanowi naruszenie interesów konsumentów.

Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumenta, do którego odwołał się przedsiębiorca, uznał oba zarzuty za zasadne i utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję UOKiK.

Opracowanie: Monika Sewastianowicz

Źródło: www.uokik.gov.pl, stan z dnia 20 września 2012 r.

Data publikacji: 20 września 2012 r.