Na początku kilka słów tytułem wstępu wygłosił Rektor Uniwersytetu Rzeszowskiego- prof. dr hab. Aleksander Bobko. Podkreślił on, że dyskutowanie o prawach osób pokrzywdzonych jest bardzo ważne. Często bowiem w społeczeństwie słychać głosy negujące skuteczność przepisów w tym zakresie. Obywatele twierdzą, że ,,prawo jest jak powietrze, ofiara przestępstwa jest traktowana gorzej niż jego sprawca”. Konieczność szerokiej dyskusji podkreślał również Dziekan WPiA UR- prof. zw. dr hab. Stanisław Sagan. Przypomniał on, że sporo uwag do nowych uregulowań zgłasza Rzecznik Praw Obywatelskich, dlatego losy nowelizacji są trudne do przewidzenia. Po oficjalnym otwarciu konferencji przyszedł czas na wystąpienia zaproszonych prelegentów.

Dr Piotr Blajer- Dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Rzeszowie
    Swoje wystąpienie Dr Blajer rozpoczął od przedstawienia trzech stanów faktycznych: 1) kobieta potrącona przez samochód po wyjściu z kościoła; 2) małżeństwo z dzieckiem w wózku, potrącone przez pijanego kierowcę, który wjechał na odgrodzony łańcuchem od jezdni chodnik; 3) osoby obrabowane w wyniku rozboju. Na przykładzie każdego z nich prelegent przekonywał, że konieczne było znowelizowanie przepisów dotyczących sytuacji procesowej pokrzywdzonego. W rzeczywistości występować będą dwa modele postępowania przygotowawczego: nie różniący się od poprzedniego i nowy, kontradyktoryjny. W myśl art. 300 par. 2 k.p.k, pokrzywdzonego przed rozpoczęciem pierwszego przesłuchania poucza się o posiadaniu statusu strony procesowej i o przysługujących w związku z tym uprawnieniach. Bardzo ważny jest też art. 321 par.4 k.p.k. (przyznający ofierze prawo składania wniosków o uzupełnienie materiału dowodowego w określonych w przepisach okolicznościach). Prelegent wyróżnił ponadto art. 355 k.p.k. (prokurator będzie mógł uzgodnić z oskarżonym warunki skazania we wszystkich sprawach dotyczących występków). Podkreślił jednak, że same przepisy nie wystarczą, ofiara domaga się zadośćuczynienia, a tutaj dużą rolę mają do odegrania sądy i prokurator. Jego zdaniem niedoprecyzowany jest również art. 167, który przerzuca ciężar dowodzenia na strony procesowe.

Dr Andrzej Kiełtyka- Prokurator Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie
    Motywem przewodnim referatu dr Kiełtyki była refleksja nad tym, czy zmiany polepszają sytuację pokrzywdzonego, czy też nie. Kwestią dyskusyjną jest uczynienie przestępstwa zgwałcenia ściganym z urzędu. Poprzedni stan prawny zabezpieczał ofiarę przed tzw. wtórną wiktymizacją. Zdaniem prelegenta nowelizacja zawiera ewidentne błędy, np. jeden z przepisów ogranicza zasadę legalizmu. Drobniejsze sprawy na wniosek pokrzywdzonego mogą być umarzane. Zmniejszona ma być rola postępowania przygotowawczego, a zwiększona postępowania sądowego; ofiara będzie musiała więc bardziej troszczyć się o własne prawa. Zmiany w prawie karnym procesowym zmierzają w kierunku ograniczenia izolacyjnych środków zapobiegawczych, zwłaszcza tymczasowego aresztowania. W opinii dr Kiełtyki nie można jednoznacznie stwierdzić, że mamy stałą tendencję do polepszania sytuacji procesowej ofiary. Zawarty w art. 300 par.2 nakaz pouczenia ma w rzeczywistości jedynie formalny charakter, ponieważ ciężko wymagać od niemającego zazwyczaj styczności z prawem pokrzywdzonego, aby przeczytał ze zrozumieniem kilka stron druku. Wydaje się, że pouczenie powinno być adekwatne aktualnej sytuacji procesowej.

Dr Damian Gil- Adiunkt w Katedrze Prawa Karnego i Postępowania Karnego na Wydziale Zamiejscowym Prawa i Nauk o Gospodarce KUL JPII w Stalowej Woli
    Tematem prelekcji dr Gila była mediacja w procesie karnym. Wymienił on trzy główne zalety takiego rozwiązania sprawy: 1) spowodowanie u sprawcy poczucia odpowiedzialności, 2) zaspokojenie potrzeb ofiary, 3)włączenie społeczeństwa do resocjalizacji sprawcy. Ideą mediacji jest osiągnięcie stanu, w którym oskarżony i pokrzywdzony sami dochodzą do porozumienia przy udziale mediatora. Sprawcy przestępstw często myślą jednak, że mediacja jest kluczem do uniknięcia odpowiedzialności karnej. Prelegent wyraził przekonanie, że więcej spraw powinno być rozstrzyganych przy udziale mediatorów, ponieważ polskie sądy są nadmiernie obciążone (w skali roku to mniej więcej 16 milionów spraw oddanych pod ich kognicję). Zdarza się jednak, że pełnomocnik odradza pokrzywdzonemu wzięcie udziału w mediacji, ponieważ jest to jego zdaniem strata czasu. Doktor Gil zwrócił uwagę na fakt, że nie ma zakresu przedmiotowego spraw, które mogą być poddane mediacji. Strony muszą też pofatygować się do sądu, aby przedstawić jej wyniki, co może dodatkowo działać zniechęcająco. Główne zmiany w kodeksie postępowania karnego, jeżeli chodzi o mediację: do postępowania mediacyjnego sprawę będzie mógł skierować referendarz sądowy, wprowadzono zakaz dowodowy tajemnicy mediatora, zasady bezstronności i poufności mediatora. Nie ma jednak cenzusu wykształcenia i nie zniesiono miesięcznego terminu na doprowadzenie mediacji do końca, co z pewnością oceniać należy negatywnie.

@page_break@

Magdalena Stanek- Kierownik Rodzinnego Ośrodka Diagnostyczno- Konsultacyjnego w Rzeszowie
    W swoim referacie Kierownik RODK przedstawiła sytuację dziecka uwikłanego w procedurę sądową. Podkreśliła, że nowelizacja przepisów ze stycznia 2014 roku kładzie nacisk na to, aby zwiększać ochronę małoletnich. W każdym przypadku wyjątkowo traktować należy ofiary przestępstw seksualnych. Należy zapewnić im odpowiednie warunki przesłuchania, zgodne ze wszystkimi określonymi prawnie standardami. Ustawodawca zachował możliwość przesłuchania co do zasady tylko raz osoby pokrzywdzonej, która jest małoletnim poniżej lat 15 i padła ofiarą przestępstwa seksualnego lub była jego świadkiem. Na pewno jest to bardzo istotna regulacja. Obligatoryjność obrońcy dla oskarżonego ma zapobiec sytuacji, gdy ten później podnosi zarzut, że w czasie przesłuchania nie miał stworzonych warunków do realizacji swojego prawa do obrony. W przeszłości często powodowało to sytuację, że dziecko musiało kolejny raz przechodzić przez traumę przesłuchania. Postuluje się także, aby rola biegłego psychologa, który uczestniczy w składaniu zeznań przez małoletniego, była bardziej aktywna. Na koniec prelegentka przypomniała również, że od 2004 Fundacja Dzieci Niczyje organizuje konferencję ,,Pomoc dzieciom- ofiarom przestępstw”.

Dr Piotr Sowiński- Adiunkt w Zakładzie Prawa Karnego i Postępowania Karnego UR, radca prawny
Dr Sowiński stwierdził, że powszechnie mówi się o roli oskarżonego w procesie, zapominając przy tym o roli osoby pokrzywdzonej. Przywołał jedno z orzeczeń SA w Krakowie, które wytykało organom ścigania aż 11-krotne przesłuchiwanie osoby zgwałconej. Jego zdaniem nowelizacja niesie ze sobą zwiększenie roli sędziego, który ma zadbać o to, aby proces był bardziej kontradyktoryjny. Prelegent pozytywnie ocenił też fakt, że wzrośnie procesowa ochrona małoletnich. Po znowelizowaniu art. 185a k.p.k., małoletni pokrzywdzony przestępstwem seksualnym będzie mógł wskazać dodatkową osobę pełnoletnią, która będzie obecna przy przesłuchaniu. Poruszona została również kwestia tzw. ,,śledztwa adwokackiego”. Prawo o ustroju adwokatury milczy na ten temat, dopuszcza je natomiast doktryna. Nie jest to całkowicie zakazane, znajduje się tak jakby ,,poza nowelizacją”. Dr Sowiński odniósł się również do relacji pomiędzy oskarżonym i pokrzywdzonym podkreślając, że w swojej praktyce zawodowej stara się zmierzać do dialogu z pełnomocnikiem przeciwnej strony procesowej. Nawiązując do art. 167 k.p.k. zwrócił uwagę na fakt, że ludzie nie lubią zmian i mogą opornie podchodzić do stosowania nowych regulacji w praktyce.

Dr Arita Masłowska, Adiunkt w Zakładzie Prawa Karnego i Postępowania Karnego UR, SSR w Rzeszowie
    Na początku swojego wystąpienia dr Masłowska odniosła się do sytuacji, w której pokrzywdzony przestępstwem seksualnym małoletni musiał być przesłuchiwany jeszcze raz, ponieważ oskarżony nie miał obrońcy. Podkreśliła, że w swojej praktyce, aby po raz kolejny dziecko nie musiało przechodzić przez niezbyt przyjemną procedurę, stosowała art.79 par.2 (,,Oskarżony musi mieć obrońcę również wtedy, gdy sąd uzna to za niezbędne ze względu na okoliczności utrudniające obronę”). Doktryna nie jest jednak jednolita co do wykładni tego przepisu, więc dobrze się stało, że nowelizacja rozwiązuje ten problem. Prelegentka zwróciła również uwagę na niską świadomość prawną w polskim społeczeństwie. Osoby, z którymi styka się na sali sądowej, nie rozumieją pojęć prawnych, takich jak np. czynności dowodowe, oskarżyciel posiłkowy. Podkreśliła, że w swojej karierze zawodowej zawsze starała się jak najpełniej pouczać strony o ich prawach pomimo tego, że nie zawsze ciążył na niej taki obowiązek. Art. 300 par.2 k.p.k. (stanowiący nakaz pouczenia o przysługujących prawach w procesie) nie rozwiąże problemu, ponieważ sposób przekazania informacji pokrzywdzonemu nie jest zbytnio przystępny- musi on w zazwyczaj krótkim czasie przeczytać kilka stron przepisów, których interpretacja sprawia czasami problem nawet samym prawnikom. Należy postawić na edukację prawną społeczeństwa, zacząć należałoby już od liceum, gdzie są osoby pełnoletnie i mogą mieć do czynienia z wymiarem sprawiedliwości w sprawach karnych. Doktor Masłowska sceptycznie podchodzi do modelu procesu kontradyktoryjnego, prokuratorzy będą musieli się wykazywać większą aktywnością w procesie. Jej zdaniem wzrośnie liczba spraw, w których zapadać będzie wyrok uniewinniający.



Wystąpienia prelegentów spotkały się ze sporym zainteresowaniem słuchaczy, o czym świadczy ożywiona dyskusja i pytania kierowane do autorów referatów. Wysoka frekwencja to dowód na to, że studenci są zainteresowani tematyką prawa karnego i warto organizować tego typu wydarzenia. Należy mieć nadzieję, że konferencja związana z Tygodniem Pomocy Ofiarom Przestępstw na stałe wpisze się w kalendarz wydarzeń WPiA Uniwersytetu Rzeszowskiego.