Samorządy próbują zachęcać rodziców do posyłania sześciolatków do szkół, aby zwolnić miejsca w przedszkolach. Jednym z pomysłów jest wypłata wyprawek dla uczniów rozpoczynających naukę, okazuje się jednak, że budzi to wątpliwości natury prawnej.
Samorządy, które zdecydują się na wprowadzenie wyprawki szkolnej dla sześciolatków, narażają się jednak na kontrole uchwał przez regionalne izby obrachunkowe.
- Do naszej kompetencji z pewnością należy zbadanie, skąd samorząd wziął na ten cel pieniądze, czy kierował się względami merytorycznymi, czy też czysto politycznymi pobudkami. Na tej podstawie możemy ustalić, czy takie działania były istotnym, czy też nieistotnym naruszeniem prawa – mówi DGP Jan Uksik, zastępca prezesa Regionalnej Izby Obrachunkowej w Opolu.
Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna", stan z dnia 10 lutego 2016 r.
Opole dopłaci rodzicom, którzy poślą sześciolatka do szkoły>>