Burmistrz powierzył nauczycielowi stanowisko dyrektora szkoły na rok, powołując się na przepis dopuszczający skrócenie okresu powierzenia w uzasadnionych przypadkach. Swoją decyzję uzasadnił zbliżającą się reformą edukacji. Zarządzenie unieważnił wojewoda, a w konsekwencji sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Sąd orzekł na niekorzyść burmistrza, stwierdzając, że wobec braku podstawy prawnej jego działanie było przedwczesne. W momencie wydania zarządzenia reforma edukacji była dopiero w fazie zamiarów, nie mogła być zatem uznana za uzasadniony przypadek skrócenia okresu powierzenia stanowiska dyrektora szkoły.
Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna", stan z dnia 7 grudnia 2016 r.