Rozporządzenie regulujące zasady programu "Wyprawka szkolna" stanowi, że o wyższą kwotę dofinansowania mogą się ubiegać tylko ci uczniowie, którzy kupią podręczniki przeznaczone do kształcenia specjalnego dopuszczone do użytku przez ministra właściwego do spraw oświaty i wychowania. Problem polega na tym, że lista książek przeznaczonych dla uczniów upośledzonych w stopniu umiarkowanym i znacznym nie istnieje - podkreśla "Rz".
– Podejrzewam, że nikt w departamencie prawnym MEN nie był w stanie wyobrazić sobie, że nie ma czegoś takiego jak lista podręczników dla uczniów upośledzonych. Taka lista zawsze istniała. Pytanie, dlaczego nie skompletowano jej po reformie, przecież tym uczniom także należy się normalny dostęp do podręczników – mówi "Rz" Krystyna Łybacka i zapowiada interpelację poselską w tej sprawie.
Tymczasem MEN twierdzi, że wszystko jest pod kontrolą.
"MEN jest w kontakcie ze środowiskiem szkolnictwa specjalnego w kwestiach związanych z metodami nauczania i pomocami dydaktycznymi stosowanymi przez nauczycieli. Uczniowie z upośledzeniem umysłowym w stopniu umiarkowanym lub znacznym wymagają szczególnych sposobów nauczania i indywidualnego podejścia do każdego z nich. O metodach pracy i materiałach pomocniczych, w tym podręcznikach, decyduje w każdym przypadku nauczyciel danego ucznia. Podręcznik dla każdego z nich powinien być inny, dostosowany do jego możliwości i potrzeb.
Dlatego nie istniały i nie istnieją podręczniki dedykowane całej tej grupie. Ich nauczyciele korzystali i korzystają nadal z podręczników do kształcenia specjalnego przeznaczonych dla uczniów z upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim oraz z podręczników do kształcenia ogólnego, dobierając z nich treści odpowiednie dla ich konkretnego ucznia. Nie tworzy się podręczników, nie istnieje więc również lista podręczników dla uczniów z upośledzeniem umiarkowanym lub znacznym, której brak zarzuca „Rzeczpospolita”." - czytamy w komunikacie ministerstwa - "W tym roku, dzięki uzyskaniu dodatkowych środków na program „Wyprawka szkolna”, MEN zdecydował o wyodrębnieniu uczniów z upośledzeniem umysłowym w stopniu umiarkowanym lub znacznym jako osobnej grupy, która może skorzystać z dużo większego dofinansowania do zakupu podręczników. Ta forma wsparcia pozwala na o wiele bardziej elastyczny dobór podręczników i pomocy dydaktycznych przez nauczycieli niż sztywna forma umożliwiająca otrzymanie wyłącznie konkretnego podręcznika, stosowana do 2009 roku." - podkreśla MEN.
Spór o "Wyprawkę szkolną" dla niepełnosprawnych
Wyprawka szkolna to bubel. Przepisy dotyczące pomocy dla uczniów upośledzonych w stopniu umiarkowanym i znacznym w praktyce wykluczają możliwość otrzymania dofinansowania - alarmuje Rzeczpospolita. MEN tłumaczy, że to nieprawda.