- Zgodnie z komunikatem zamieszczonym na stronie internetowej ministerstwa cyfryzacji, kolejna pula środków – w wysokości 180 mln zł - zostanie rozdysponowania pomiędzy samorządami gminnymi. Taki stan rzeczy nie znajduje w naszej ocenie żadnego uzasadnienia - podkreśla ZPP.

Gminy mogą składać wnioski o pieniądze na komputery dla uczniów>>

 

Nie tylko gminy realizują wsparcie rodzin

Związek zwraca uwagę, że rząd planuje znoszenie ograniczeń poczynając od uczniów najmłodszych.  – Należy wskazać, że największe zapotrzebowanie na sprzęt do nauczania zdalnego będzie właśnie na poziomie starszych klas, w tym zwłaszcza w szkołach ponadpodstawowych - czytamy w oświadczeniu. Związek Powiatów Polskich uważa więc za niezbędne objęcie samorządów powiatowych wsparciem także w ramach programu „Zdalna szkoła+”.

Czytaj w LEX: Zmiany w zasadach funkcjonowania gospodarki finansowej JST w związku z koronawirusem >

 

- Autorzy programu twierdząc, że „tym razem o dofinansowanie będą mogły się starać tylko gminy, bo to one odpowiadają za wsparcie rodzin” zdają się zapominać, że nie tylko gminy realizują zadania w powołanym powyżej zakresie. To bowiem także na szczeblu powiatowym funkcjonują powiatowe centra pomocy rodzinie, realizujące zadania mające na celu udzielanie pomocy społecznej o zasięgu ponadgminnym, w tym zabezpieczenie dzieciom pieczy zastępczej w przypadku niemożności zapewnienia opieki i wychowania przez rodziców. Co więcej – wcześniejsza edycja programu opierała się na dystrybucji niezbędnego sprzętu w oparciu o szkoły, a nie system ośrodków pomocy społecznej – co tym bardziej podważa przywołany argument - podkreślają samorządowcy. I dodają, że z programu wykluczono 300 samorządów, będących jednymi z głównych organów prowadzących szkoły. Tym bardziej, że zakupiony w wyniku dofinansowania sprzęt po okresie wypożyczenia uczniom lub nauczycielom trafi w zasoby szkół prowadzonych przez samorząd, który je zakupił.

Czytaj w LEX: Finansowanie zadań oświatowych w okresie zawieszenia zajęć z powodu koronawirusa >