Wnioskodawcy wystąpili do wójta o zwrot kosztów transportu ucznia niepełnosprawnego do placówki oświatowej.
W związku z brakiem reakcji wójta wnioskodawcy wnieśli skargę na jego bezczynność.
Wójt tłumaczył, iż zawarcie umowy nie ma charakteru czynności administracyjnej i w związku z tym wnioskodawcom nie przysługuje skarga na bezczynność organu.
NSA przyznał rację wójtowi. Zdaniem sądu art. 17 ust. 3a pkt 3 ustawy z 7 września 1991 r. o systemie oświaty (tekst jedn. Dz. U. z 2004 r. Nr 256, poz. 2572 ze zm.) nie przewiduje konieczności wydania decyzji dla rozpatrzenia wniosku o zwrot kosztów przejazdu ucznia. Wniosek skarżących winien być załatwiony poprzez zawarcie umowy między wójtem oraz opiekunami dziecka – uznał sąd.
Umowa taka powinna regulować wzajemne prawa i obowiązki obu stron, a w szczególności kwestię zwrotu kosztów za dowóz dziecka niepełnosprawnego do placówki oświatowej. Natomiast negocjowanie treści umowy pozostaje w gestii stron umowy, a wynikłe na tym tle spory podlegają kompetencji sądów cywilnych a nie administracyjnych.
NSA zwrócił uwagę, iż art. 17 ust. 3a we wcześniejszym brzmieniu nie określał formy prawnej działania organu administracji publicznej i regulował jedynie prawo do zwrotu kosztów przejazdu. Dawało to podstawę do wykładni, że jest to uprawnienie, które przysługuje z mocy prawa.
Jednak w obowiązującym stanie prawnym przyjęcie formy umowy cywilnej wyłącza formę decyzji administracyjnej – uznał NSA.
Postanowienie NSA z 4 lutego 2014 r., sygn. akt I OSK 2614/13, prawomocne
Polecamy: Gminny transport również dla młodszych przedszkolaków