Ok. 20 proc. dzieci i młodzieży w Polsce - od wieku przedszkolnego po klasy licealne - ma problemy ze słuchem. Specjaliści alarmują, że nieleczone infekcje i głośne słuchanie muzyki mogą spowodować znaczne i nieodwracalne ubytki słuchu. O zapobieganiu deficytom słuchu mówiono w Katowicach podczas adresowanej do nauczycieli i pielęgniarek szkolnych konferencji "Pokolenie mp3 albo o słuchu, słuchaniu i słyszeniu".
Jak podkreślił dr hab. Krzysztof Kochanek z Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu w Warszawie, w wieku szkolnym wśród przyczyn ubytków słuchu dominują uszkodzenia poinfekcyjne. Słuch mogą też uszkodzić leki - groźny może być np. znany antybiotyk, gentamycyna.
Przedstawiono wyniki międzynarodowych badań, które wykazały, że pomiędzy 12. a 17. rokiem życia w wyniku słuchania głośnej muzyki powyżej 8 godzin dziennie raz w tygodniu lub przez 4 godziny 2-3 razy w tygodniu nawet 57 proc. dzieci może mieć problemy ze słuchem.

Serwis Nauka w Polsce, 27 października 2010 r.