W październiku w aulach szkół wyższych w całej Polsce zabrzmi tradycyjnie "Gaudeamus igitur" z łacińskiego "Radujmy się wszyscy". W tym roku wydźwięk tej pieśni jest wyjątkowo przewrotny, bowiem wchodzą w życie dwie ustawy, wprowadzające m.in. odpłatność za drugi kierunek studiów i ograniczenie pracy wykładowców na kilku uczelniach. Czy rzeczywiście wszyscy mają powód do radości?

1 października to klasyczna data początku roku akademickiego. W tym roku jest to równocześnie początek obowiązywania nowych przepisów, które mocno wpłyną na całe środowisko akademickie, zmiany dotkną studentów, wykładowców jak i same uczelnie. W założeniu nowelizacja ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nowelizacja ustawy o stopniach i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki wprowadza reformę systemu nauczania, model finansowania uczelni uzależnionego od jakości kształcenia, uproszczenie ścieżki kariery naukowej oraz połączenie świata akademickiego z rynkiem pracy.

Rzeczona nowelizacja przewiduję szereg zmian i nowości dla samych do studentów. Wprowadzono Krajowe Ramy Kwalifikacji, co oznacza, że studenci, którzy rozpoczną studia w październiku 2011 roku będą studiować według nowych planów studiów. Zlikwidowana została centralna lista kierunków studiów, a Senaty Uczelni uzyskały uprawnienie do samodzielnego kształtowania programów i kierunków studiów, w celu dostosowania kwalifikacji uzyskiwanych przez absolwentów do wymogów rynku pracy. Istotną, z punktu widzenia studenta, jest grupa zmian odnośnie stypendiów. Zlikwidowano stypendium za wyniki w nauce, a wprowadzono stypendium rektora dla najlepszych studentów. Będzie ono przyznawane dla 10% studentów każdego kierunku studiów prowadzonego w uczelni. Do lamusa odchodzi stypendium mieszkaniowego i na wyżywienie. Studenci w złej sytuacji materialnej będą mogli natomiast ubiegać się o stypendium socjalne w wyższych kwotach.

Swoistym, aczkolwiek oczekiwanym przez środowisko, novum jest wprowadzenie obowiązku podpisywania umów cywilno-prawnych pomiędzy studentem a uczelnią. Każdy student będzie musiał podpisać z uczelnią umowę, która będzie określała dokładne warunki odpłatności za studia i inne usługi edukacyjne.

Najwięcej kontrowersji wzbudziły przepisy o odpłatności drugiego kierunku studiów. Trafiły one nawet do Trybunału Konstytucyjnego. Zmiany dotyczące dostępu do bezpłatnego drugiego kierunku studiów wchodzą w życie dopiero za rok - 1. października 2012 roku. Obecnie studenci mogą nadal bezpłatnie studiować na drugim i kolejnym kierunku studiów. Drugie studia mogą rozpocząć także w roku 2011/2012 na dotychczasowych zasadach. Od 2012 roku dostęp do bezpłatnych studiów na drugim kierunku został zagwarantowany na obecnym poziomie (10%), ale decydującym kryterium będą wyniki w nauce. Dodatkowo studenci będą mogli decydować się na całkowicie bezpłatne interdyscyplinarne studia.

Zmiany nie ominęły nauczycieli akademickich. Wykładowcy zatrudnieni na uczelniach publicznych będą mogli pracować na etacie dodatkowo tylko w jednej placówce naukowej lub akademickiej, po uprzednim uzyskaniu zgody rektora. Ponadto na stanowiskach, między którymi istnieje bezpośrednia podległość służbowa, nie będą mogły być zatrudniane osoby blisko spokrewnione lub spowinowacone. Ograniczenie to nie będzie dotyczyło tych pracowników, którzy swoją funkcję objęli w wyniku wyborów. Zasadniczym celem zmian jest motywacja do rozwoju i wspomaganie zdobywania kolejnych szczebli kariery naukowej i akademickiej.

Zlikwidowane zostanie stanowisko docenta, a na stanowisku adiunkta i asystenta pracownik będzie mógł być zatrudniony maksymalnie przez osiem lat. Jeśli w tym czasie nie uzyska wyższego stopnia naukowego, a tym samym możliwości awansu, to czeka go degradacja. W tym przypadku vacatio legis będzie trwało 2 lata, a zmiany wejdą w życie 1 października 2013 r.

Zmiany dają uczelniom większą autonomię programową i większą swobodę w tworzeniu nowatorskich kierunków studiów. Nowe mechanizmy wprowadzane są w oparciu o funkcjonujące w Europie tzw. Ramy Kwalifikacji. Dzięki Krajowym Ramom Kwalifikacji dyplomy polskich uczelni będą mogły być porównywane z dyplomami z innych krajów europejskich.

W celu oceny konkurencyjności kierunków studiów uczelnie będą miały obowiązek monitorować losy swoich absolwentów. W zamyśle ma to oczywiście sprawić, że studia pozwolą skuteczniej stawić czoła wymogą rynku pracy.

Najlepsze wydziały na uczelniach (zarówno publicznych, jak i prywatnych) będą mogły starać się o status KNOW (Krajowych Naukowych Ośrodków Wiodących) na pięć lat. W tym czasie otrzymają zwiększoną dotację na działalność. Ich pracownicy otrzymają dodatki do wynagrodzeń, a doktoranci wyższe stypendia. KNOW będą też miały pierwszeństwo przy ubieganiu się o granty na badania oraz dofinansowanie zakupu sprzętu.

Niektóre przepisy ustawy budzą ostry sprzeciw. Do Trybunału Konstytucyjnego wpłynęła skarga grupy posłów PiS, którzy uważają, że wprowadzenie odpłatności za naukę na drugim kierunku jest niezgodne z konstytucją. Przepisy te stały się również elementem trwającej kampanii wyborczej.

(Tak więc zasadność utrzymania tradycji inauguracyjnego "Gaudeamus" będzie można dopiero stwierdzić kiedy nowa ustawa na trwale wpiszę się w akademicką rzeczywistość i sprawdzi się w uczelnianej praktyce.)

Kinga Doroba]]>