Gdyńska Wyższa Szkoła Administracji i Biznesu im. Eugeniusza Kwiatkowskiego (WSAiB) chce zrezygnować na studiach prawniczych z prac magisterskich i zastąpić je egzaminem. Biuro prasowe Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego mówi, że to niezgodne z przepisami.

Jak powiedział PAP rektor WSAiB prof. Jerzy Młynarczyk, zastąpienie pracy magisterskiej egzaminem umożliwiła - zawierająca stosowne zapisy, a wchodząca w życie 1 października - nowelizacja ustawy o szkolnictwie wyższym. Jednak Leszek Cieśla z biura prasowego MNiSW zaznacza, że po nowelizacji ustawy w żadnym wypadku nie będzie można zastąpić pracy magisterskiej egzaminem. Cieśla dodaje jednak, że od 1 października rzeczywiście zaszły pewne zmiany w sposobach uzyskiwania dyplomu. "Do tej pory na studiach licencjackich, czyli I stopnia, na niektórych kierunkach studiów (...) była możliwość wprowadzenia egzaminu dyplomowego bez pisania pracy dyplomowej. Natomiast na studiach II stopnia zawsze była praca magisterska. Teraz zmienia się tylko i wyłącznie to, że na studiach pierwszego stopnia obligatoryjnie wprowadzona jest także praca dyplomowa" - mówi w rozmowie z PAP.

Cieśla wyjaśnił, że były pomysły, żeby wprowadzić egzaminy magisterskie zamiast prac magisterskich, ale po konsultacjach społecznych i dyskusjach z wieloma środowiskami, w tym m.in. z rektorami szkół publicznych (KRASP) i niepublicznych (KRZaSP), ustalono, że prace magisterskie zostają. Zastępca rzecznika MNiSW zaznaczył, że praca dyplomowa jest ważna w kontekście twórczej pracy studenta, na którą nacisk kładzie również ustawa. W jej rozumieniu student powinien więcej wnosić w proces dydaktyczny. Jego praca ma być twórcza, a nie odtwórcza, tak jak egzamin.

Rektor WSAiB wyjaśnił, że jednym z głównych powodów, dla których jego uczelnia rozważa zrezygnowanie z prac magisterskich, jest niemożliwość sprawdzenia, czy dany student napisał ją samodzielnie. "Wprawdzie nasza uczelnia korzysta z systemu antyplagiatowego, ale z tego rozwiązania nie korzystają wszystkie polskie uczelnie i nigdy nie możemy mieć pewności, czy praca złożona przez naszego studenta nie została już np. obroniona w innej uczelni" - powiedział prof. Młynarczyk.

Jak dodał rektor, przed wprowadzeniem wspomnianych zmian w systemie nauczania, władze WSAiB chcą je skonsultować z Ministerstwem Nauki i Szkolnictwa Wyższego. "Stosujemy świeżo wprowadzone prawo, chcemy więc mieć absolutną pewność, że robimy wszystko prawidłowo" - powiedział PAP Młynarczyk. "Śmiem twierdzić, że pan rektor otrzyma odpowiedź, że prace magisterskie są obligatoryjne" - komentuje Leszek Cieśla i dodaje, że obecnie studenci, którzy chcą ukończyć studia, mają obowiązek napisania pracy dyplomowej.

PAP - Nauka w Polsce]]>