Od czterech lat ministerstwo sprawiedliwości bada wyniki egzaminów wstępnych na aplikacje adwokacką, radcowską i notarialną. Byli studenci krakowskiej Alma Mater uzyskują „zdawalność” na poziomie aż 81 proc. Absolwenci warszawskiej uczelni mogą pochwalić się wynikiem na poziomie 74 proc., a łódzkiej – 70 proc. 

Warszawska Uczelnia Łazarskiego, jako jedyna została uwzględniona w ministerialnym rankingu. Jej wynik nie jest imponujący – tylko około 25 proc. absolwentów pomyślnie przeszło egzamin wstępny. 
 
Te uczelnie otrzymują swoistą premię już na etapie rekrutacji na studia. Z powodu swojej renomy mogą wybierać spośród najlepszych maturzystów. Co więcej, studenci dzienni otrzymują zdecydowanie lepsze oceny od zaocznych i wieczorowych. Student stacjonarny ma 60 proc. szans na dostanie się na aplikacje w porównaniu z pozostałymi – ci mają zaledwie 38 proc. 
 
Więcej na stronach internetowych Rzeczpospolitej