Za pewne nie jeden z Was słyszał kiedyś o idei „prawnika pro bono” - kogoś, kto bez uzyskiwania żadnych korzyści gotów jest służyć swoją wiedzą i pomocą osobom niezamożnym, zmagającym się z problemami prawnymi, jakie rodzi życie codzienne.

Uniwersytecka Poradnia prawna – cóż to takiego?
Czymże jest Uniwersytecka Poradnia Prawna? Jest to jednostka zrzeszająca studentów działająca w ramach Wydziałów Prawa w całej Polsce. Poradnie mogą przybierać różną formę organizacyjną, od koła naukowego po samodzielny zakład. Najważniejszy jednak jest cel, jaki stawiają sobie osoby tam zrzeszone. Jest to pomoc osobom ubogim, tym, których nie stać na profesjonalną pomoc prawną. Główną formą działalności jest sprawowanie dyżurów, podczas których do Poradni zgłaszają się prawdziwi klienci z prawdziwymi problemami. Do dyspozycji klientów pozostaje zespół studentów, którzy sporządzają opinie prawne na podstawie przedstawionych kopii dokumentów, stanów faktycznych oraz pytań zadanych przez osoby zgłaszające się po pomoc.

Szara rzeczywistość, czyli o działalności słów kilka
Działalność Uniwersyteckich Poradni spotyka się z dużym zainteresowaniem ze strony społeczeństwa. Zobrazować można to na przykładzie gdańskiego ośrodka akademickiego, gdzie liczba przyjmowanych spraw w ciągu roku akademickiego waha się pomiędzy 400-500. Klientami Poradni są osoby w różnym wieku. Znaczny odsetek pytań kierowany jest przez osoby osadzone w Zakładach Karnych na terenie całego kraju. Często opinie sporządzane przez studentów są dla tych osób jedynym źródłem uzyskania wiedzy na temat ich sytuacji prawnej. Nad rzetelnością i fachowością sporządzanych opinii czuwają pracownicy naukowi wyznaczeni do roli opiekunów Poradni Prawnej. Każdego dnia studenci spotykają się z wdzięcznością klientów Poradni wyrażanej czy to listownie, telefonicznie lub osobiście. Dobre słowo, gest oraz wyrażane zadowolenie jest motorem do prowadzenia dalszej wytężonej pracy pro publico bono.

Co na to profesjonaliści?
W środowisku prawniczym krążą różne opinie na temat działań podejmowanych przez Uniwersyteckie Poradnie Prawne. Często słychać głosy mówiące jedynie o połowicznej pomocy (Poradnia nie może reprezentować klienta przed Sądami, Organami Administracji Publicznej ect.), o dawaniu złudnej nadziei na rozwiązanie problemów, a nawet o braku odpowiedniego przygotowania oraz braku fachowości w prowadzeniu poszczególnych spraw. Różne są motywy, dla których wyraża się taki punkt widzenia. Często jest to obawa przed utratą potencjalnego klienta. Tego typu głosy mieszają się jednak z pochwałą działalności studentów, która uczy ich pewnej wrażliwości na problemy dzisiejszego świata. Praca w Uniwersyteckiej Poradni Prawnej otwiera także oczy na to, jak dużo osób potrzebujących nie stać na zatrudnienie profesjonalnego adwokata, czy też radcy prawnego.

Profity? - Ależ oczywiście!
Uniwersyteckie Poradnie Prawne z założenia są bezpłatnymi punktami poradnictwa prawnego. Lecz nie oznacza to, że nie przynoszą swoich członkom innych, niematerialnych korzyści. Działalność w tego typu jednostce jest doskonałym wstępem do pracy w profesjonalnej Kancelarii. Studenci, często po raz pierwszy, doświadczają kontaktu face to face z klientem. Muszą umieć poradzić sobie z różnymi reakcjami osób, które trafiają na dyżury. Pomaga im w tym szkolenie psychologiczne dotyczące kontaktu z klientem, które obowiązkowo przeprowadzane jest na początku każdego roku akademickiego. Ponadto osoby zrzeszone w Poradniach uczestniczą w szeregu warsztatów dotyczących sporządzania opinii, pisania wzorów pism procesowych. Mają możliwość wzięcia udziału w Konferencjach Naukowych, wyjściach do Sądów na rozprawy. W szerszym rozumieniu Poradnie można porównać do quasi kancelarii, gdzie każdy ma szansę wykazać się swoją pracą, a także nauczyć działania w większym zespole.

Szczytna Misja, czy zmarnowany czas – może są to zbyt skrajne możliwości, jak na ocenę działań podejmowanych przez Uniwersyteckie Poradnie Prawne. Z całą pewnością czas, jaki zabiera praca w Poradni jest przez studentów dobrze wykorzystany. W dzisiejszym świecie istnieje ogromne zapotrzebowanie na tego typu działalność, która potrafi przynosić dużo satysfakcji i zadowolenia. Dlatego wszelkie inicjatywy podejmowane przez Uniwersyteckie Poradnie Prawne należy oceniać pozytywnie jako próba szerzenia idei prawnika pro bono.

Kamil Kaczyński

Fundacja Uniwersyteckich Poradni Prawnych >>