Notariusze delegowani przez Krajową Radę Notarialna do prac nad egzaminem wystąpili z zespołu z dwóch przyczyn. Uważają oni, że osoba delegowana z ministerstwa nie ma stosownego upoważnienia. Ważniejsze dla nich jednak jest, aby podnieść poziom egzaminu i wprowadzić zadania, które w rzetelny sposób sprawdzałyby wiedzę kandydatów. 

Krajowa Rada Notarialna już zapowiedziała, że po 11 czerwca wyznaczy nowych członków zespołu – w konsekwencji nie będzie potrzeby przekładania egzaminu o kilka miesięcy. 
 
„Jeśli nie uda się szybko rozpocząć prac w nowym składzie, podejmę decyzję o przesunięciu terminu egzaminu z września na grudzień”, powiedział dziennikowi Rzeczpospolita wiceminister sprawiedliwości Michał Królikowski. Wtedy będzie obowiązywać ustawa deregulacyjna, która znacznie ograniczy wpływ notariuszy na egzamin. 
 
Egzamin notarialny w powszechnej opinii należy do jednych z najtrudniejszych. W tym roku nie zdało go blisko 60 proc. kandydatów – egzaminów radcowskiego i adwokackiego nie zdał co piąty kandydat. 
 
Więcej na stronie