W środę 19 marca w Warszawie rozpoczął się pierwszy dzień egzaminu  zawodowego aplikantów radcowskich oraz adwokackich. Blisko 5 tys. zdających, kolejki, ludzie z walizkami, w których taszczą własne kodeksy. Na sześć godzin robi się cicho. Komisje rozpoczynają prace. Po egzaminie na korytarzu Centrum Targowo- Kongresowego na ul. Marsa w Warszawie chaos i zgiełk. Zdający wymieniają się poglądami na to, co zostawili na egzaminacyjnych kartkach.

Egzamin w liczbach

W tym roku do egzaminów łącznie przystąpiło ok. 5230 osób, w tym do egzaminu adwokackiego ok. 1650 osób (z czego ok. 1480 po odbyciu aplikacji oraz 180 bez odbycia aplikacji), natomiast do egzaminu radcowskiego – ok. 3580 osób (z czego ok. 3070 po odbyciu aplikacji oraz 510 bez aplikacji). Do egzaminu przystąpiło 12 osób niepełnosprawnych. Dla nich czas każdej części egzaminu jest wydłużany o połowę – odpowiednio do 9 i 12 godzin.

Czas na opracowanie rozwiązywania zadania z zakresu prawa karnego oraz prawa cywilnego wynosi po 360 minut. Czas na opracowanie rozwiązywania zadania z zakresu prawa gospodarczego i administracyjnego wynosi łącznie 480 minut.

Egzaminy przeprowadzało 78 komisji egzaminacyjnych. Zdecydowana większość zdających, ok. 98 proc., wybrała możliwość rozwiązywania zadań przy użyciu sprzętu komputerowego. Zdający, którzy się na to zdecydowali, korzystali z własnych laptopów. Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało wyposażoną w edytor tekstu aplikację egzaminacyjną, której zadaniem było również blokowanie dostępu do zasobów komputera i uniemożliwienie łączności z urządzeniami zewnętrznymi. Aplikacja na nośnikach pendrive była wręczana zdającym każdego dnia egzaminu.

 

 źródło: Rzeczpospolita