Znaczna część osób, które zdały egzamin, ma duże problemy ze znalezieniem kancelarii notarialnej. „Nie mogę wykonywać zawodu, do którego się przygotowałam i któremu tyle poświęciłam”, cytuje słowa prawniczki dziennik Rzeczpospolita. Przytacza również przykład osoby, które wysłała kilkaset e-maili i dostała kilka odpowiedzi – odmownych. 

Nadzieja wydaje się ustawa deregulacyjna, która ma wprowadzić instytucję tzw. „notariusza na czas określony”. Minister sprawiedliwość posiadałby możliwość powołania na stanowisko notariusza, jednak pod rygorystycznym nadzorem samorządu i ministra. 

Krajowa Rada Notarialna uważa, że takie rozwiązanie spowoduje więcej strat  niż przyniesie korzyści. Jej zdaniem, jest to zagrożenie dla pewności obrotu prawnego. 
 
Egzamin notarialny w tym roku zdało 347 osób, to zaledwie 40 proc. ogółu kandydatów na notariuszy. Wnioski na powołanie na stanowisko asesora złożyło 220 osób. 
 
Rzeczpospolita, 27 listopada 2012 r.