Wniosek o zbadanie zgodności z Konstytucją RP zapisów ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym (art. 184 ust. 4 i 5) w październiku 2012 r. złożyła rzecznik praw obywatelskich Irena Lipowicz.

Nowelizacja ustawy o szkolnictwie wyższym z 2011 roku wprowadziła zapis, zgodnie z którym student, uczący się równocześnie na kilku kierunkach, może otrzymywać stypendium socjalne, stypendium rektora czy ministra np. za wyniki w nauce tylko na jednym, wskazanym przez niego, kierunku. Świadczenia te nie przysługują też studentowi, który po ukończeniu jednego kierunku studiów kontynuuje naukę na drugim kierunku. Wyjątkiem jest sytuacja, w której student po zakończeniu studiów licencjackich uczy się na studiach drugiego stopnia, by uzyskać tytuł magistra lub równorzędny.

"Do dnia 30 września 2011 r. student mógł uzyskać pomoc materialną w postaci stypendium za wyniki w nauce na każdym kierunku studiów, a także kontynuując po ukończeniu jednego kierunku studiów naukę na drugim kierunku, jeśli tylko spełniał kryterium określone w regulaminie ustalonym przez rektora. Sytuacja w omawianym zakresie uległa radykalnej zmianie wraz z wejściem w życie ustawy z dnia 18 marca 2011 r." - zauważyła w swoim wniosku z 2012 roku RPO.

Lipowicz złożyła więc wniosek o zbadanie zgodności powyższych przepisów z artykułami 32. i 70. Konstytucji RP. Zgodnie z nimi nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny, a władze publiczne mają zapewnić obywatelom powszechny i równy dostęp do wykształcenia.

Zdaniem Lipowicz zapisy ustawy prowadzą do nierównego traktowania studentów, którzy uzyskują dobre wyniki w nauce na więcej niż jednym kierunku. "Przepis art. 184 ust. 4 Prawa o szkolnictwie wyższym ograniczając prawo do otrzymywania stypendium za dobre wyniki w nauce do jednego kierunku studiów w przypadku, gdy student studiuje równocześnie na kilku kierunkach i otrzymuje dobre wyniki na co najmniej dwóch z nich, jest sprzeczny z zasadą sprawiedliwości społecznej" - argumentuje RPO.

Jak wyjaśnia, takie ograniczenie oznacza bowiem, że nie ma znaczenia nakład pracy i zasługująca na nagrodę motywacja osoby, która osiąga dobre wyniki na więcej niż jednym studiowanym przez nią kierunku studiów. Tymczasem - zwraca uwagę RPO - podjęcie kolejnego kierunku wiąże się z dodatkowymi obowiązkami, które wymagają wysiłku i czasu, które mogłyby być wykorzystane w inny sposób, np. na podjęcie innego zajęcia, w szczególności zarobkowego. Niemal zawsze wiąże się też z koniecznością posiadania odpowiednich materiałów, podręczników, publikacji, a te nie zawsze dostępne są nieodpłatnie. "O ile przedmiotowe ograniczenie wydaje się być sprawiedliwe w przypadku świadczeń, które mają socjalny charakter, o tyle nie można je za takie uznać w przypadku świadczeń, które mają charakter motywacyjny" - zauważa Lipowicz.

Rzecznik wskazuje też, że zgodnie z art. 181 ust. 6 Prawo o szkolnictwie wyższym student może równocześnie otrzymywać stypendium rektora dla najlepszych studentów i stypendium ministra za osiągnięcia w nauce. "Jeżeli więc student może otrzymać dwa stypendia - rektora i ministra - za te same osiągnięcia na jednym kierunku studiów, to tym bardziej uzasadnione jest wypłacanie stypendiów za wzorowe osiągnięcia w nauce na różnych kierunkach" - argumentuje RPO.

W Trybunale Konstytucyjnym na rozpatrzenie czeka też wniosek, złożony przez posłów PiS, o zbadanie zgodności z konstytucją przepisów ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym dotyczących odpłatności za drugi kierunek studiów. Opłaty za dodatkowe kierunki studiów również wprowadziła nowelizacja ustawy z 2011 roku.