System przynosi już pierwsze efekty. „Po tym, gdy wprowadziliśmy informacje o naszych studentach, otrzymaliśmy pismo z resortu, że trzy osoby otrzymują stypendia socjalne u nas oraz jeszcze innych uczelniach”, powiedziała serwisowi gazeta.pl Teresa Bogacka, kanclerz lubelskiej Wyższej Szkoły Ekonomii i Innowacji. Otrzymywanie stypendium z więcej niż jednego kierunku jest zakazane. Przykładem patologii jest szeroko opisywany przypadek studenta historii Uniwersytetu Opolskiego, który pobierał stypendium socjalne na kilkunastu kierunkach. System to uniemożliwi.

POL-on znajdzie również nieuczciwych wykładowców. Dzięki niemu już udało się „złapać” prof. Noah Rosenkraza, który wykładał na kilku polskich uczelniach. Nie posiadał on ani doktoratu z Niemiec, ani habilitacji z Izraela, dzięki któremu otrzymał katedry m.in. w Siedlcach. Dodatkowo, zgodnie z obowiązującym prawem, wykładowca może pracować maksymalnie na dwóch etatach. W systemie figurują takie informacje, więc sprawdzenie tego faktu będzie dużo łatwiejsze i szybsze.

POL-on jest bazą danych, w której docelowo będą figurować wszyscy studenci i pracownicy naukowi. Zapewnia większą przejrzystość i kontrolę nad wydawaniem środków finansowych. W planach jest, iż na podstawie informacji znajdujących się w tym systemie studenci otrzymają stypendia. System ma pomóc w znalezieniu studentów, którzy pobierają stypendia socjalne lub rektorskie na więcej niż jednej uczelni.

Więcej na gazeta.pl