W 2009 roku studentka mieszkająca w domu studenckim Akropol spadła z piętrowego łóżka o wysokości 1,5 metra i straciła przytomność.
W wyniku upadku doszło do pęknięcia kości twarzoczaszki, dodatkowo dziewczynie groziła utrata wzroku.
Poszkodowana pozwała Uniwersytet Pedagogiczny, który to skierował ją do mieszkania w Akropolu.
Po wypadku w akademiku pojawiły się barierki zabezpieczające piętrowe łóżka.







