Joanna Przybylska to absolwentka kierunku Stosunki Międzynarodowe ze spec. biznes międzynarodowy i gospodarka globalna na  Uniwersytecie im. A. Mickiewicza w Poznaniu. Przewodnicząca Studenckiej Rady Miasta Poznania w roku akademickim 2012-2013, a także sekretarz Regionu Wielkopolskiego Stowarzyszenia „Młodzi Demokraci”. O swojej działalności opowiada Natalii Kurek , która jest ambasadorem Student.lex.pl Wolters Kluwer na Uniwersytecie im. Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.

1. W roku akademickim 2012-2013 pełniłaś funkcję przewodniczącej Studenckiej Rady Miasta Poznania. Zanim zostałaś przewodniczącą byłaś członkiem SRMP? W jaki sposób tam trafiłaś?

Do Studenckiej Rady Miasta Poznania trafiłam w styczniu 2012. Zachęcił mnie do niej były Przewodniczący, Damian Dubina. Przyszłam na jedno ze spotkań, na którym dyskutowano o wolontariacie miejskim. Zainteresowała mnie ta idea i chciałam dowiedzieć się więcej. SRMP daje wiele możliwości i szansy na działanie dla innych, więc wiedziałam, że chcę dołączyć do tej organizacji. Moi znajomi powtarzają, że mam społeczne ADHD, więc łączenie studiów, pracy i działania nie sprawia mi trudności. Taki work-life-balance mnie pochłania dając przy tym wiele satysfakcji każdego dnia.
 

2. Co prawda rok akademicki jeszcze się nie zakończył, ale dla Ciebie był na pewno bardzo pracowity. Co uważasz za swój największy sukces, największe osiągnięcie jako Przewodnicząca SRMP?

Jeden rok akademicki już dobiegł końca, ale przed nami kolejny. Jesteśmy bogatsi o nowe doświadczenia i równie gotowi na wyzwania. Przez mijający rok przeprowadziliśmy wiele akcji. Najbardziej cieszą mnie jednak te, które miały na celu ulepszenie życia poznaniaków. Studenci są niezwykle dużą częścią tego miasta i powinni się angażować w jego życie i nadawać mu nowe tory. Przykładem na to jest na przykład złożenie przez Radę drugi rok z rzędu swoich projektów do Budżetu Obywatelskiego. Za sukces uważam również ubieganie się o środki z UE, dzięki którym możemy podnosić atrakcyjność poznańskich studentów na rynku pracy oraz nawiązywanie współpracy z samorządami uczelnianymi.

3. Od listopada 2012 do czerwca 2013 byłaś Ambasadorem Ligii Odpowiedzialnego Biznesu. Na czym polegała praca Ambasadora?

Do zadań Ambasadorów CSR Ligi Odpowiedzialnego Biznesu należało promowanie idei społecznie odpowiedzialnego biznesu na różnych płaszczyznach. Uczestniczyliśmy w tematycznych szkoleniach, warsztatach, zwiedzaliśmy i poznawaliśmy od środka firmy wdrażające te idee, przeprowadzaliśmy konkurs dla studentów i licealistów. Sami też organizowaliśmy wykłady otwarte z praktykami tego zagadnienia i mogliśmy tworzyć publikacje na ten temat. To było kilka ciekawych miesięcy. Każdemu, kto ma taką możliwość i choć trochę interesuje się tą tematyką, polecam!

4. W tym roku obroniłaś pracę magisterską. Jakie są Twoje plany na przyszłość?  Praca, kolejne studia, a może doktorat?

Trochę się działo przez ten ostatni rok, a to wcale nie koniec! W działaniu pomaga mi moje motto: "Jeśli się czegoś boisz, to znaczy, że robisz coś nowego. Jeśli robisz coś nowego, znaczy, że się rozwijasz". Zawsze wychodziłam z założenia, że wiedza książkowa jest bardzo przydatna, ale nie może być ona oderwana od doświadczeń! Poza tym jestem idealistką i marzycielką po trochu, a to sprawia, że poprzez swoje działania pragnę zachęcać ludzi do aktywności. W nadchodzącym roku zamierzam dalej działać w Studenckiej Radzie Miasta Poznania i pracować w Poznaniu. A co do studiów, to zaczynam od października kolejne, bo w końcu uczymy się przez całe życie. Na razie nie myślę o doktoracie, ponieważ lubię urozmaicać zdobywaną przez siebie wiedzę i chcę mieć możliwość zbadania różnych dziedzin.