Z SGH zostaną wydzielone trzy szkoły. Z Kolegium Nauk o Przedsiębiorstwie i Kolegium Zarządzania i Finansów powstanie Szkoła Biznesu. Szkoła Ekonomii zostanie utworzona na bazie Kolegium Analiz Ekonomicznych oraz Kolegium Gospodarki Światowej, zaś Kolegium Ekonomiczno-Społeczne zostanie przekształcone w Szkołę Polityki Publicznej - poinformował rektor na spotkaniu z dziennikarzami.

W opinii rektora restrukturyzacja może dobrze wpłynąć na pozycję SGH w międzynarodowych rankingach uczelni. "Ranking jest traktowany jak plebiscyt. My jesteśmy uniwersytetem ekonomicznym, jesteśmy wieloboistą. Funkcjonujemy w przekonaniu, że dobre kształcenie musi być oparte na interdyscyplinarnym kształceniu, bazującym na badaniach naukowych. A rankingi z konieczności skupiają się na cząstce naszej działalności, tj. na kształceniu zarządzania. Jako uczelnia występujemy więc jak wieloboista w biegu na sto metrów w konkurencji ze sprinterem, gdyż biznes, czyli zarządzanie, to tylko część naszej aktywności. "Dlatego jednym z powodów dla takiej - a nie innej restrukturyzacji - jest to, żeby wystawiać do rankingu sprinterów, a nie wieloboistów" - mówił.

Zapowiadając zmiany prof. Szapiro podkreślił, że "polityka publiczna jest na świecie bardzo stabilnym oferentem miejsc pracy". "O ile w sektorze usług finansowych mamy dużą dynamikę, ogromną dynamikę mamy też odnośnie zapotrzebowania na praktyczne stosowanie informatyki, o tyle popyt na zarządzanie w sektorze publicznym jest stabilny od lat w każdym sektorze. Wręcz mówi się, że kłopoty, których doświadczamy ze służbą zdrowia, z transportem - wynikają stąd, że struktury, które zarządzają tymi sektorami, nie posiadają odpowiednio dobrych kadr" - podkreślał.

W nowej strukturze organizacyjnej rozpocznie się dopiero rok akademicki 2014/2015. "Rozpoczynamy wtedy studia w nowej strukturze oraz kontynuujemy zobowiązania wobec studentów już przyjętych" - poinformował rektor. Dodał, że przez pewien czas nowy tryb będzie realizowany równolegle z dotychczasowym, dopóki uczelni nie ukończą osoby studiujące w obowiązującym obecnie. "Studenci, którzy zaczęli studia zgodnie z jakąś umową społeczną czy formalną, dokończą studia wedle swoich wyborów" - zapewniał. Dodał, że na wykładach będą oni mogli korzystać z nowych ofert.

"Nowa oferta na pewno obejmie to, co sprawdziło w dotychczasowym kształceniu na SGH" - zaznaczył prof. Szapiro. SGH ma "przepotężny popyt na finanse i rachunkowość, jest też rosnący popyt na metody ilościowe czyli metody analityczne i przetwarzanie informacji. Umocniły się też pewne komplementarne kierunki związane z zarządzaniem; budujemy politykę publiczną" - opowiadał.

Nowe szkoły mają być autonomiczne i finansowo odpowiedzialne za prowadzone kierunki studiów. Zmiany mają pozwolić m.in. na zwiększenie potencjału badawczego i zdolności do pozyskiwania środków na badania, ciągłe podnoszenie jakości studiów, a także na sprawniejsze zarządzanie całą uczelnią.