W ciągu ostatnich piętnastu lat ich liczba wzrosła o 600 tys. do 2,5 miliona. Akademiki mogą zaoferować tylko 230 tys. miejsc. Brakuje kilkudziesięciu tysięcy miejsc. Deutscher Studentenwerk (DSW) uważa, że problem jest najdotkliwszy w dużych miastach takich jak Monachium lub Hamburg. 

DSW uważa, że studenci nie mogą znaleźć mieszkania na ich kieszeń i znaczna część z nich jest skazana na poszukiwanie lokali zastępczych. 
 
Peter Ramsauer, minister infrastruktury, powołał specjalny okrągły stół, który ma zająć się tym problemem. Zostali zaproszeni nie tylko studenci, ale także przedstawiciele urzędów i spółdzielni mieszkaniowych. Ramsauer zaproponował, aby wykorzystać m.in. koszary wojskowe i wolne pomieszczenia biurowe. Mają także powstać nowe inwestycje. 
 
Więcej na stronie