Opłata rekrutacyjna pozostaje bez zmian już od 2008 roku. Minister nie zdecydowała się na jej podwyższenie również i teraz. Jak czytamy w uzasadnieniu do projektu, wiąże się to z trudną sytuacją ekonomiczną w kraju.

Więcej, bo 150 zł mogą zapłacić osoby chętne do uzyskania indeksu na kierunkach artystycznych, z którymi związana jest konieczność sprawdzenia szczególnych predyspozycji kandydatów.

Na koszt 100 zł powinni być przygotowani kandydaci zdający do szkół sportowych. Wszyscy pozostali maturzyści zapłacą za proces rekrutacji maksymalnie 85 złotych. W zależności od wewnętrznych regulaminów uczelni może być to również mniej. Praktyka pokazuje, że pomimo obowiązku nakładania opłat odpowiadających rzeczywistym kosztom przeprowadzenia procesu rekrutacji, uczelnie żądają maksymalnych stawek.

Warto pamiętać, że opłata rekrutacyjna jest pobierana od aplikowania na każdy kierunek osobno, nawet jeśli są one prowadzone przez jedną uczelnię.