Ministerstwo Sprawiedliwości przedstawiło pierwsze założenia do nowej ustawy o adwokaturze ponad 4 miesiące temu - zakładano m.in. połączenie zawodów adwokata i rady prawnego. Projekt spotkał się z niezwykle różnorodnym przyjęciem. Negatywne stanowisko wobec propozycji Ministerstwa Sprawiedliwości zajęli już na samym początku adwokaci. Z kolei, pozytywnie o projekcie wypowiedzieli się radcowie prawni oraz organizacje pozarządowe. Jednak, najnowsze wydarzenia wskazują na to, iż szansa na połączenie tych, jakże podobnych do siebie, wolnych zawodów staje się coraz mniejsza.

17 lutego 2010 r. Minister Sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski ogłosił wstrzymanie prac nad nową ustawą o adwokaturze. Wydaje mi się, iż warto przyjrzeć się bliżej okolicznościom, które spowodowały, że propozycja połączenie zawodów adwokata i radcy prawnego została odłożona na przyszłość. Przede wszystkim Ministerstwo Sprawiedliwości podjęło taką decyzję, ponieważ założenia do nowej ustawy o adwokaturze spotkały się z bardzo nieprzychylnym stanowiskiem środowiska adwokatów. Aż 76% adwokatów, według najnowszych badań, jest przeciwko połączeniu wolnego zawodu, który wykonują z radcami prawnymi. Co więcej, 58% adwokatów stwierdziło, iż jakość usług po utworzeniu jednego samorządu obniży się. Ponadto, zakończony 7 marca 2010 r. Nadzwyczajny Zjazd Adwokatury jednoznacznie wystąpił przeciwko projektowi nowej ustawy o adwokaturze przedstawionej 22 października 2009 r. przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Gościem honorowym Zjazdu był Prezydent RP Lech Kaczyński, który również opowiedział się za utrzymaniem dotychczasowego status quo, jeśli choć jeden z zainteresowanych wolnych zawodów jest takiemu rozwiązaniu nieprzychylny. Poza tym, w uchwale końcowej podjętej 7 marca 2010 r. napisano m.in. iż „najpoważniejsze bariery w dostępie obywateli do wymiaru sprawiedliwości leżą poza adwokaturą” oraz zaliczono do nich: „jedne z najwyższych w Europie opłaty sądowe, skomplikowaną i nadmiernie sformalizowaną procedura sądową, a także przewlekłość postępowania w każdym stadium, także egzekucyjnym, i brak ustawy o nieodpłatnej pomocy prawnej”. Odmienne stanowisko ws. połączenia zawodów adwokata oraz radcy prawnego zajęła druga zainteresowana strona. 65% radców prawnych zaaprobowało projekt Ministerstwa Sprawiedliwości. Ponadto, połączenie obu wolnych zawodów „nie będzie miało wpływu lub przyniesie poprawę jakości świadczonych usług” – tak stwierdziło 66% radców prawnych. Jednak, obradujący 27 lutego 2010 r. Nadzwyczajny Zjazd Radców Prawnych, ze względu na liczne zastrzeżenia zawarte w założeniach do nowej ustawy o adwokaturze, „nie opowiedział się za integracją z adwokaturą”.

Na koniec warto przyjrzeć się stosunkowi studentów prawa do propozycji połączenia zawodów adwokata i radcy prawnego. Ponieważ większość z obecnych oraz przyszłych prawników będzie chciała wykonywać profesję adwokata albo radcy prawnego, dlatego trzeba koniecznie poznać ich opinie o projekcie Ministerstwa Sprawiedliwości. Studenci prawa są nastawieni do reformy raczej umiarkowanie – 50% spośród nich uważa, iż oba wolne zawody to jedno i to samo (24%) lub że dzięki ich połączeniu zostanie zagwarantowany łatwiejszy dostęp do usług prawnych (26%). Wszelako, aż 40% obecnych oraz przyszłych prawników jest przeciwnego zdania. Twierdzą oni, iż scalenie zawodów adwokata i radcy prawnego spowoduje bałagan w systemie. Reasumując, na zapleczu tych dwóch wolnych zawodów nie wykrystalizowało się jednoznaczne stanowisko ws. połączenia zawodów adwokata oraz radcy prawnego.

 



Źródło: Student.lex.pl

Wszystkie te czynniki sprawiły, iż Ministerstwo Sprawiedliwości zostało zmuszone do wstrzymania prac nad nową ustawą o adwokaturze. Jednoznaczny sprzeciw Naczelnej Rady Adwokackiej, która dodatkowo otrzymała wsparcie Prezydenta RP, w połączeniu z brakiem wyraźnego stanowiska wśród środowiska radców prawnych, sprawiły, iż scalenie, integracja zawodów adwokata oraz radcy prawnego musiało zostać odłożone. Konstatując, bez wątpienia słuszne są opinie stwierdzające, iż próba przeprowadzenia tak istotnej reformy wbrew woli jednej z zainteresowanych stron może doprowadzić do okresowego paraliżu funkcjonowania zawodów adwokata i radcy prawnego, a tego trzeba koniecznie uniknąć.

Źródło: Gazeta Prawna

Opracował: Marcin Faliszewski
Uniwersytet Warszawski

 

]]>