Eksperci obawiają się, że najzdolniejsi podejmą studia na zagranicznych uczelniach i już do Polski nie wrócą. – Istnieje obawa, że to przyczyni się do kradzieży potencjału intelektualnego młodych ludzi z biedniejszych krajów, bo uzyskają oni szanse na odbycie pełnych studiów w zagranicznej uczelni. Jednak nie uważam, aby to było realne zagrożenie – przekonuje Piotr Müller, przewodniczący Parlamentu Studentów Rzeczypospolitej Polskiej.

Oprócz nowości w postaci kredytu nowy program zakłada, że student będzie mógł kilka razy wyjechać na studia za granicę i otrzymywać stypendium. Wynosi ono od ok. 280 do 490 euro miesięczne (kwota jest uzależniona od państwa, w którym będzie studiować). Obecnie w ramach Erasmusa w ciągu studiów można tylko raz skorzystać z opcji kształcenia w zagranicznej szkole wyższej oraz jednokrotnie pojechać tam na praktyki.

 

Źródło: http://edgp.gazetaprawna.pl