Monika Sewastianowicz: Jakie tematy zostaną poruszone podczas tegorocznej konferencji LUMEN?

Łukasz Sułkowski, profesor nauk ekonomicznych i humanistycznych specjalizujący się w naukach o zarządzaniu, prof. UJ,  prezes PCG Polska: Główną problematyką tej konferencji jest zarządzanie uczelniami.  Zajmiemy się po pierwsze kwestią ładu akademickiego, czyli jak uczelnie funkcjonują zgodnie z prawem dotyczącym systemu nauki i szkolnictwa wyższego. Chodzi głównie o Ustawę 2.0 i w jaki sposób wdrażane są wprowadzane przez nią rozwiązania. Drugi poziom to zarządzanie samymi uczelniami - tu z kolei chodzi o to, jakie skuteczne rozwiązania zarządcze, organizacyjne wprowadzane są w uczelniach. To forum, które służy dzieleniu się tymi rozwiązaniami, chodzi tu o najróżniejsze praktyki, te z zakresu rozwoju kapitału ludzkiego, zarządzania talentami, motywowania pracowników i wykorzystywanych na uczelniach systemów informatycznych.

 

 

Resort nauki planuje zmiany w przepisach dotyczących oceny dorobku naukowego i punktacji czasopism, w jakim kierunku powinny one zmierzać?

Warto zachować ciągłość, jeżeli chodzi o dowartościowanie procesu umiędzynarodowienia. Publikacje w czasopismach, które mają indeksacje międzynarodowe (Web of Science i Scopus) oraz wskaźniki wpływu (IF, SNIP), powinny być odpowiednio premiowane. Trzeba jednak wzmocnić czasopisma polskie, które tutaj są rozpoznawane, ale nie było czasu, żeby dostały takie indeksacje międzynarodowe. Wzmocni to nauki humanistyczne i publikacje np. na temat polskiego prawa, historii i polskiej sztuki, czy innych nauk społecznych, które wymagają posługiwania się rodzimym językiem. Wydaje mi się, że w tym aspekcie potrzebna jest pewna korekta, ale nie jakaś wielka rewolucja. I to będzie krok w dobrą stronę - myślę, że każda reforma wymaga korekt, nie jest to przecież wcale specyfika reformy nauki i szkolnictwa wyższego.

Czytaj: Prof. Wierczyński: Niejasne zasady decydują o randze czasopism i wydawnictw>>
 

Jeżeli miałby pan przedstawić jakąś receptę na wzmocnienie nauk humanistycznych, to jakie by to były rozwiązania?

Największym wyzwaniem jest wypracowanie standardów jakości – określenia, jaka monografia zostanie uznana za wybitną, jaka za ważną, a jaka będzie po prostu nabijaniem punktów. Grą z systemem i objawem „punktozy”. Myślę, że jeżeli udałoby się tutaj opracować jakieś rozwiązania eksperckiej oceny jakości, to byłoby to ważne z punktu widzenia wzmocnienia roli polskiej humanistyki, ale prostych recept tu nie ma.

 

Pandemia wymusiła przesunięcie terminu ewaluacji uczelni. Czy będzie to korzystne dla tego całego procesu?

Dobrze się stało, że termin uległ przesunięciu. I tak ta ewaluacja jest trudna, bo jest ona połączeniem dwóch rozwiązań – poprzedniego, opartego na systemie punktów kumulatywnych, czyli polegającego na sumowaniu wszystkich osiągnięć, z systemem opartym na slotach. Z punktu widzenia różnic dla uczelni, ten jeden dodatkowy rok może mieć duże znaczenie. Będzie to szansa na skończenie bardziej skomplikowanych projektów. Zakładając bowiem, że ktoś chciał skupić się na międzynarodowych projektach i zaczął w 2018 r. to skutki odczuwa najwcześniej dopiero teraz, jeżeli nie za rok, czy dwa. A dobrze przecież, by było to uwzględnione w pierwszej ewaluacji. Sama pandemia na pewno opóźni wdrożenie pewnych procesów – np. rozwiązań informatycznych dotyczących oceny dorobku naukowego i ten rok – choćby z tego względu – będzie miał duże znaczenie. Istotną kwestiami są też finanse i praca zdalna – pandemia spowodowała, że wiele uczelni musi oszczędzać oraz skupić się na wdrażaniu rozwiązań informatycznych oraz przestawienie się na zdalną edukację.

Natomiast ten jeden rok jest optymalny – przesuwanie ewaluacji jeszcze bardziej sprawiłoby, że ocena czteroletnia, którą mieliśmy w parametryzacji i ewaluacji naukowej, zderzałaby się z ocenami o 50 proc. dłuższymi, co byłoby niemiarodajne.

 

Jak kadra uczelni może przygotować się do ewaluacji i z jakich narzędzi informatycznych można w tym celu skorzystać?

Ponieważ od 2019 roku zmieniły się reguły ewaluacji, potrzebne są narzędzia IT, które będą uwzględniały system slotów, nową punktacje i regularnie wprowadzane zmiany na liście czasopism i wydawnictw. PCG Academia dysponuje systemem Sciencecloud. System jest oferowany w formie aplikacji webowej, dostępnej poprzez przeglądarkę internetową z dowolnego miejsca, bez konieczności instalacji dodatkowych programów. Z systemu mogą korzystać pracownicy administracji uczelni, zarządzający uczelnią, bibliotekarze i sami naukowcy – wdrażany jest już na Uniwersytecie Jagiellońskim.

 

Działa na kilku poziomach – na poziomie makro pozwala uczelni i zarządzającym daną dyscypliną naukową sprawdzić stopień wypełniania slotów i jakie są tego rezultaty.

Na poziomie mikro pozwala spojrzeć na tę kwestię kadrze zarządzającej uczelniom oraz pracownikom planującym rozwój własnej kariery naukowej. Nie może oczywiście dochodzić do absurdów w rodzaju zmuszania naukowców do tworzenia publikacji na określony temat, niejako „pod wolne sloty”. Kreatywnością naukową nie mogą kierować punkty. Natomiast takie narzędzia można wykorzystać jako cenną informację dla uczelni i dyscypliny oraz wskazówkę przy planowaniu dalszych kroków w karierze.