Jak podaje „Rzeczpospolita” powołując się na informacje uzyskane w Ministerstwie Sprawiedliwości, czerwcowe egzaminy radcowskie i adwokackie zdało niemal 3,3 tys. osób. Egzamin adwokacki zaliczyło 83,2 %. zdających, zdecydowanie gorzej wypadł radcowski (67, 9 %.).

Wyniki tegorocznego egzaminu pozytywnie oceniła Iwona Kujawa, dyrektor Departamentu Nadzoru nad Aplikacjami Prawniczymi w MS:

– Ministerstwo Sprawiedliwości cieszy się, że tak liczna grupa będzie mogła rozpocząć świadczenie fachowej pomocy prawnej. Ogólny wynik egzaminów jest podobny do ubiegłorocznego, kiedy zdało w sumie ok. 70 %.

Uwagę zwraca wysoki wynik zdawalności w Gdańsku (97 % - najlepszy w kraju). W wypadku egzaminu radcowskiego najlepiej spisali się zdający w Poznaniu i Toruniu – ponad 90 %, najsłabiej zaś w Zielonej Górze (nie zdało 53 %).

Zdecydowanie poniżej oczekiwań wypadły wyniki egzaminów w Warszawie – adwokacki zdało 78 %, radcowski zaś – zaledwie 53%. Dziekan warszawskiej Rady Radców Prawnych, Michał Stępniewski przekonuje, iż niski poziom zdawalności wynikać może z podejścia stołecznych komisji egzaminacyjnych do oceniania prac:

– Nie twierdzę, że u nas były one zbyt surowe, bo może to gdzie indziej były za łagodne – przekonuje. Wskazuje zarazem na różnice w samej tylko Warszawie: w jednej komisji zdało 38 %., a w innej – 65 %.

Grzegorz Dacko

Źródło: http://www.rp.pl/artykul/713751-Zawody-prawnicze---egzamin-radcowski-i-adwokacki.html ]]>