Niedopuszczalne jest zatem wszczęcie postępowania bez powiadomienia o tym strony, której służy następnie prawo nie tylko do zapoznania się z aktami sprawy na samym końcu postępowania, lecz także do wypowiadania się co do wszystkich dowodów i zgłaszania własnych wniosków dowodowych.  Dyrektor szkoły skreślił z listy uczniów szkoły jedną z uczennic. W uzasadnieniu organ wskazał, że stosownie do statutu szkoły dyrektor skreśla ucznia z listy uczniów w przypadku popełnienia przez niego przestępstwa umyślnego. Uczennica zaś dopuściła się popełnienia umyślnego przestępstwa z art. 278 § 1 Kodeksu karnego, za które została skazana wyrokiem sądu. Od takiej decyzji odwołanie wniósł pełnomocnik uczennicy działający w jej imieniu.
W odwołaniu argumentował, że organ I instancji dopuścił się wady kwalifikowanej, zupełnie pozbawiając stronę czynnego udziału w postępowaniu i naruszając tym art. 10 § 1 i art. 61 § 4 k.p.a. Wydając zaś decyzję jeszcze przed wszczęciem postępowania, pozbawiono stronę całkowicie prawa do podjęcia obrony. W ocenie strony odwołującej tego rodzaju wada kwalifikowana musi skutkować uchyleniem decyzji bez względu na jej wpływ na wynik sprawy. Po rozpatrzeniu odwołania, kurator oświaty utrzymał jednak w mocy decyzję zapadłą w I instancji.

W uzasadnieniu wskazał, iż dyrektor wydał decyzję na podstawie stosownego zawiadomienia sądu. W związku zdaniem kuratora nawet ewentualne wyjaśnienia strony nie mogły wpłynąć na przyjęcie innego rozstrzygnięcia w sprawie niż skreślenie z listy uczniów. Skargę na decyzję złożył pełnomocnik uczennicy, wnosząc o uchylenie rozstrzygnięć zapadłych w obydwu instancjach. W skardze powtórzył zarzut odwołania dotyczący pozbawienia strony prawa do czynnego udziału w postępowaniu, czym naruszono art. 61 § 4 k.p.a. WSA uznał, że skarga zasługuje na uwzględnienie, bowiem zaskarżona decyzja oraz poprzedzająca ją decyzja organu I instancji zostały podjęte z naruszeniem przepisów prawa. Zdaniem WSA podstawą rozstrzygnięcia w sprawie jest art. 39 ust. 2 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (tekst jedn.: Dz. U. z 2004 r. Nr 256. poz. 2572), zgodnie z którym dyrektor szkoły lub placówki może, w drodze decyzji, skreślić ucznia z listy uczniów w przypadkach określonych w statucie szkoły lub placówki. Skreślenie następuje na podstawie uchwały rady pedagogicznej, po zasięgnięciu opinii samorządu uczniowskiego. Z użytego zarówno w przepisie art. 39 ust. 2 ustawy o systemie oświaty sformułowania "może ... skreślić" wynika, że podejmowane na tej podstawie decyzje mają charakter uznaniowy.

Oznacza to, że organ decyzyjny posiada swobodę działania i możliwości wyboru określonego sposobu załatwienia sprawy. Sądowa kontrola tego rodzaju decyzji jest ograniczona. Sąd może tylko badać, czy decyzja nie nosi cech dowolności, a więc, czy organ rozstrzygający zebrał cały materiał dowodowy i dokonał wyboru określonego sposobu załatwienia sprawy po wszechstronnym i dogłębnym rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy. Okoliczność ta nakłada także na organ szczególny obowiązek wnikliwego uzasadnienia przesłanek, jakimi organ kierował się wybierając właśnie taki sposób załatwienia sprawy oraz pełnego i wyczerpującego przeprowadzenia postępowania dowodowego celem zgromadzenia materiału dowodowego dającego podstawy do rozstrzygnięcia sprawy. WSA zwrócił uwagę, iż postępowanie w sprawie skreślenia ucznia z listy uczniów toczy się według przepisów kodeksu postępowania administracyjnego. W związku z tym należy zwrócić szczególną uwagę na ogromne znaczenie, jakie kodeks nadaje właściwemu przeprowadzeniu postępowania dowodowego oraz zapewnieniu czynnego udziału strony w postępowaniu. Należy podkreślić, że prawo wypowiedzenia się co do całego materiału faktycznego i prawnego zgromadzonego w sprawie, który będzie podstawą do podjęcia decyzji, jest szczególnym uprawnieniem strony. Trzeba również w tym kontekście zwrócić uwagę na regulację art. 61 § 4 k.p.a, według której o wszczęciu postępowania z urzędu lub na żądanie jednej ze stron należy zawiadomić wszystkie osoby będące stronami w sprawie. Niedopuszczalne jest zatem wszczęcie postępowania bez powiadomienia o tym strony, której służy następnie prawo nie tylko do zapoznania się z aktami sprawy na samym końcu postępowania, lecz także do wypowiadania się co do wszystkich dowodów i zgłaszania własnych wniosków dowodowych (np. o przesłuchanie świadka na określoną okoliczność).   Zdaniem WSA organy obydwu instancji nie stworzyły stronie skarżącej możliwości czynnego udziału w postępowaniu administracyjnym w przedmiocie skreślenia jej z listy studentów. Lista uchybień organu I instancji w tym zakresie jest znacząca. Począwszy od braku postanowienia o wszczęciu postępowania w przedmiotowej sprawie po nie zawiadomienie strony o takim toczącym się postępowaniu aż do braku poinformowania skarżącej o możliwości złożenia wyjaśnienia i przedstawienia dowodów w sprawie. Te uchybienia procesowe z całą pewnością należy ocenić jako istotne ponieważ faktycznie uniemożliwiły one uczennicy, reprezentowanej przez pełnomocnika, możliwość zaprezentowania swojego stanowiska i argumentacji w sprawie, przez nie miała ona rzeczywistej możliwości obrony przed niekorzystnym dla niej rozstrzygnięciem organu. Tymczasem zdaniem WSA możliwość zaprezentowania przez stronę argumentacji i ewentualnych okoliczności łagodzących jej występek mogła mieć wpływ na ostateczne rozstrzygnięcie sprawy, w której organ miał możliwość wyboru sankcji administracyjnej, jaką zastosuje wobec skarżącej.

Wyrok WSA w Olsztynie z 6 listopada 2012 r., sygn. akt II SA/Ol 1115/12, nieprawomocny.