Jak podaje "Gazeta Wyborcza", MEN zdecydował, ż w  klasach pierwszych szkoły podstawowej i gimnazjum można używać starych podręczników. Do tej pory resort edukacji polecał do pierwszych klas kupować podręczniki wyłącznie nowe: „W klasach I szkół podstawowych i w klasach I gimnazjum od roku 2009/2010 mogą być stosowane wyłącznie nowe  podręczniki zgodne z nową podstawą”. „Gazeta Wyborcza” opisała w czwartek sytuację Roberta z Bydgoszczy, który kupił córce w czerwcu komplet używanych podręczników za 50 zł, a kiedy we wrześniu nauczyciel zażądał nowego kompletu, Robert zapłacił za niego ponad 400 zł. Niektóre nowe książki - do przedmiotów ścisłych, do nauki języka obcego, do historii, gramatyka polskiego -  nie różnią się jednak od starych albo wcale, albo różnią się tylko drobiazgami. Potwierdzili to nauczyciele i wydawcy. Potwierdziło również MEN. Wczoraj w Sejmie na posiedzeniu specjalnej podkomisji do spraw jakości oświaty potwierdzili to także rzeczoznawcy MEN, którzy  opiniują dopuszczanie podręczników do druku. - Podręczniki do nauki języków obcych nie różnią się od dotychczasowych, bo właściwie nie zmieniła się podstawa programowa - mówiła Magdalena Szpotowicz, rzeczoznawca angielskiego. Rodzice uważają, że MEN naraziło ich na niepotrzebne wydatki. 

źródło: Gazeta Wyborcza, 11 września 2009r.