Jak przypomina "Gazeta Wyborcza", stanowisko pełnomocnika rządu ds. bezpieczeństwa w szkołach utworzono w grudniu 2014 r. Pierwszym i - jak się okazuje - ostatnim pełnomocnikiem została Urszula Augustyn, posłanka PO, która równocześnie objęła stanowisko wiceministra edukacji.

Do jej obowiązków należało inicjowanie, koordynowanie i monitorowanie działań związanych z podwyższeniem poziomu bezpieczeństwa w szkołach. Nowy rząd uznał, że osobne stanowisko nie jest do tego potrzebne i zamierza je zlikwidować. W uzasadnieniu tej decyzji czytamy: "Po przeprowadzeniu analizy zadań pełnomocnika stwierdzono, że mogą one być skutecznie realizowane przez podsekretarza stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej".

To oznacza, że za kwestie bezpieczeństwa - decyzją minister Anny Zalewskiej - odpowiedzialny będzie wiceminister Maciej Kopeć. W projekcie rozporządzenia stwierdzono, że "powierzony zakres czynności podsekretarza stanu pozwoli na efektywne wypełnianie zadań, które dotychczas były powierzone pełnomocnikowi".
Więcej: http://wyborcza.pl>>>