"Staramy się wypracować porozumienie wokół zmian w Karcie między związkami zawodowymi i rządem, aby tych zmian nie wprowadzać w sytuacji ostrego konfliktu. Obiecałem to związkom zawodowym. Nie jest do utrzymania długi płatny urlop na podtrzymanie zdrowia. Rujnuje on finanse samorządów i w interesie samych nauczycieli jest, żeby można było utrzymać szkołę i nauczycieli, a nie utrzymywać sam przywilej. Coraz więcej samorządowców wyraźnie mówi: będziemy ograniczać liczbę szkół, jeśli te przywileje zostaną utrzymane. Myślę, że do końca roku będziemy gotowi z projektem zmian w Karcie nauczyciela." - powiedział premier tygodnikowi.
Samorządowcy od dłuższego czasu apelują o zmiany w przepisach Karty nauczyciela. Chcą ograniczenia możliwości brania przez nauczycieli rocznych urlopów dla poratowania zdrowia oraz likwidacji dodatków wiejskich. 
Zwiększeniu miałoby ulec nauczycielskie pensum - jego wymiar miałby zostać zwiększony do 20 godzin i dotyczyłby tylko pracowników dydaktycznych. 
Nauczyciele nie mieliby też tyle wolnych dni co obecnie - samorządowcy chcą, by pedagodzy mieli prawo do 52 dni płatnego urlopu (a nie 70 dni roboczych). Postulują także wydłużenie do 20 lat okresu, jaki muszą przepracować nauczyciele, aby uzyskać najwyższy stopień awansu zawodowego.
Według zapowiedzi Związku Nauczycielstwa Polskiego, rozmowy na temat reformy przepisów Karty rozpoczną się 16 lipca 2012 r.

Źródła: "Polityka" Nr 27/2012, PAP, ZNP.