Chodzi tu o kwestię dostosowania przepisów dotyczących 37 proc. ulgi na przejazdy komunikacją publiczną, do której mają prawo nauczyciele. Obowiązujące przepisy zakwestionował dwa lata temu Trybunał Konstytucyjny i do tej pory nie zostały zmienione. TK orzekł, że nieobjęcie nauczycieli przedszkoli prawem do ulgi na przejazdy narusza konstytucję. Aby zatem dostosować regulacje do wyroku Trybunału należy rozszerzyć prawo do ulgi na nauczycieli przedszkoli albo zmniejszyć ją lub zlikwidować całkowicie. Wybór pierwszej opcji będzie generował duże koszty, wybór drugiej spowoduje niezadowolenie pozbawionych ulgi nauczycieli.
Premier będzie musiał zdecydować o uldze na przejazdy dla nauczycieli
O kwestii nauczycielskich ulg na przejazdy komunikacją publiczną będzie musiał zadecydować premier. Żaden z ministrów nie podjął do tej pory kroków w tej sprawie - informuje Dziennik Gazeta Prawna.
– Resorty zrzucają na siebie nawzajem problem, a dodatkowo RCL nie przygotowało projektu. Dlatego zwróciliśmy się do premiera o rozstrzygnięcie i wybór wariantu. Odpowiedzi spodziewamy się pod koniec przyszłego tygodnia – twierdzi Piotr Zientarski, przewodniczący komisji ustawodawczej Senatu RP i dodaje, że opowiada za obniżeniem obecnej ulgi do 30 proc. i objęcie nią nauczycieli przedszkoli.
Na takie rozwiązanie nie zgadza się ZNP.
– Stanowczo nie zgadzamy się, aby jedni nauczyciele finansowali świadczenia na rzecz pozostałych, a do tego sprowadza się obniżenie ulgi – argumentuje Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego. Więcej>>